Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasza reporterka przejechała się autobusami 57, 89, 234 i 270

Maria Olecha
Maria Olecha
Lawina skarg Czytelników „Dziennika Zachodniego" i internautów czytających portal zabrze.naszemiasto.pl na linie 57, 89, 234 i 270 skłoniła naszą reporterkę do podróży tymi autobusami. Są stare, brudne i wypadają

Szyby w autobusie 234 są tak brudne, że nie widać przystanków. W zimie podłoga w 89 jest przy wejściu tak śliska, że trzeba się trzymać poręczy, żeby się nie wywalić! (...) To stare rupiecie - to komentarz internauty pasażera do tekstu "Zapuszkowani", który na łamach naszej gazety ukazał się 21 stycznia.

Skarg na linie 57 (jeździ z Helenki przez Rokitnicę i Grzybowice do gliwickiej Brzezinki), 89 (kursuje z Zabrza do Bielszowic), 234 (podróżują nim mieszkańcy Zaborza), o których napisaliśmy było znacznie więcej. Nasi Czytelnicy i internauci czytający portal zabrze.naszemiasto.pl mówili reporterce „DZ" o tym, że w autobusach jest często zimno, wypadają, a kierowcy w nich palą.

- Autobus 57 przyjeżdża zawsze krótki w godzinach szczytu. Czy nie mogą na tej linii jeździć przegubowce? - denerwuje się Aniela Wójcik.

Do listy linii, które jeżdżą po Zabrzu i mają złą sławę dołączył autobus 270. Nasza reporterka przejechała się tymi autobusami i potwierdza - podróż nimi to koszmar! Zwłaszcza, jeśli ma się porównanie z nowoczesnym taborem np. PKM Gliwice.

Autobus 270 obsługiwany przez PKS w Gliwicach w poniedziałek przed godz. 17. przyjechał na dworzec na Goethe'go kilka minut przed planowanym odjazdem. Pasażerowie nie marzli więc na zewnątrz. Na tym jednak kończą się zalety solbusa. W środku było chłodno, brudno, a obicia siedzeń zniszczone. I co najgorsze - śmierdziało papierosami. Przez szyby z trudem można było coś dostrzec - i to nie z powodu zmierzchu. Były po prostu brudne.

Autobus 57 (przewoźnikiem jest Omnitech), który z pętli w Rokitnicy w kierunku Gliwic powinien odjechać o 7.40 przyjechał z kilkuminutowym opóźnieniem. Ludzie na przystanku nerwowo spoglądali na zegarek. Gdy w końcu zajechał na pętlę w środku było już tłoczno.

Pasażerowie podróżowali ściśnięci jak sardynki w puszce, bo podjechał 12-metrowy pojazd. Nasza reporterka z trudem weszła do środka. Ale przynajmniej w tym autobusie było ciepło.

Nasi Czytelnicy nie przesadzali również skarżąc się na linię 234. Obsługują ją wysłużone belgijskie przegubowce van hool. Ich plusem jest to, że mają 18-metrów długości i pomieszczą ponad setkę pasażerów. Poza tym są brudne i zniszczone. Autobusy wypadają albo przyjeżdżają mocno spóźnione.

Anna Koteras, rzeczniczka KZK GOP, mówi, że palenie kierowców w autobusach jest niedopuszczalne. Prosi, by pasażerowie zgłaszali takie przypadki, podając numer linii, numer boczny autobusu i godzinę podróży. Przyznaje, że autobusy 234 wypadają.

- Przeprowadzimy kontrole na tych liniach - zapewnia Koteras. Linii 57 nie obsługują 18-metrowe autobusy. Czy w przyszłości się to zmieni? KZK GOP przeprowadzi badania liczby pasażerów. Nie wyklucza, że przy następnym przetargu będzie wymóg takich autobusów.

Z Romanem Urbańczykiem, prezesem KZK GOP rozmawia Maria Olecha

Czy jeździ pan autobusami?
Tak, jeżdżę.

A jechał pan ostatnio liniami 57, 89, 234 lub 270?
Akurat tymi liniami ostatnio nie jeździłem.

Bilety są drogie, a mają jeszcze zdrożeć. Dlaczego zatem pasażerowie nie mają zapewnionego komfortu jazdy?
Stwierdzenie, że bilety są drogie jest względne. Biorąc pod uwagę długość tras, ilość kilometrów, jakie można przejechać komunikacją miejską, bilety są tanie. Chciałbym przypomnieć, że komunikacja jest utrzymywana z dochodów ze sprzedaży biletów oraz z dopłat gmin. KZK GOP musi dysponować pieniędzmi w sposób optymalny tak, by zapewnić komunikację w całej aglomeracji.

Co najbardziej irytuje Was w autobusach? "Komfort jazdy" odpowiada cenom biletów? Komentujcie!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto