3 z 5
Poprzednie
Następne
Dziennik Zachodni sprzed lat. O tym pisali w gazecie
Sobota, 26 PAŹDZIERNIKA 1968 r. Już po roku małżeństwo Lidii i Edwarda Zająców uważać można było za nieudane. Złożyły się na to skłonności Zająca do pijaństwa, czym spowodował atmosferę trudną do zniesienia. Tym bardziej że po pijanemu urządzał awantury, w czasie których niejednokrotnie bił żonę przy akompaniamencie wulgarnych wyzwisk. Pozew o rozwód został przez żonę wycofany, gdy Zając przyrzekł solennie poprawę. Skończyło się na obietnicach.