Zakończyło się trwające trzy miesiące postępowanie Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach dotyczące wypadku podczas prac w Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej w Zabrzu. W ubiegły piątek został sporządzony raport wyjaśniający przyczyny zdarzenia, w którym 13 robotników podtruło się tlenkiem węgla. Zdaniem OUG doszło do zaniedbań. Kto za nie odpowie?
Wypadek w sztolni w Zabrzu - potwierdziły się przypuszczenia
Specjaliści z OUG na miejscu wypadku wykonali wizję lokalną. Zbadali również systemy bezpieczeństwa i sprzęt używany przez pracowników. Przesłuchali mężczyzn poszkodowanych w wypadku.
Oficjalne stanowisko Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach potwierdza przypuszczenia, na jakich opieraliśmy się tuż po wypadku z 19 kwietnia. Powodem podtrucia pracowników było podwyższone stężenie tlenku węgla, na które złożyło się kilka czynników. Po pierwsze, pracownicy używali sprzętu spalinowego - stąd niebezpieczne gazy. Po drugie, nie zadziałał odpowiednio system wentylacji, co doprowadziło do gromadzenia się wyziewów, a nie odprowadzania ich z podziemi.
Wypadek w sztolni w Zabrzu - doprowadziły do niego zaniedbania
- Moim zdaniem przeprowadzone postępowanie wykazuje, że doszło tu do zaniedbań, zarówno ze strony firmy wykonującej prace, jak i zleceniodawcy, czyli kopalnia Guido (teraz Muzeum Górnictwa Węglowego - przyp. red.). Jednak o tym czy i kto zostanie pociągnięty do odpowiedzialności zdecyduje dopiero sąd w oparciu o wnioski z raportu - mówi Roman Sus, dyrektor OUG w Gliwicach. Raport w tym tygodniu trafił do Wyższego Urzędu Górniczego. Stamtąd dopiero trafi do sądu.
- Jeszcze za wcześnie, aby się do tej sprawy odnosić. Poczekajmy na oficjalne decyzje WUG-u - mówi Lesław Żurek, z-ca dyrektora MGW zapytany o to dyrekcja Guido ma sobie coś do zarzucenia w tej sprawie.
Wypadek w sztolni w Zabrzu - prace wznowione
Koniec postępowania, to również koniec przerwy w pracach w sztolni. Od momentu wypadku roboty zostały wstrzymane we wszystkich punktach sztolni, która ciągnie się od szybu Carnall na Zaborzu do ul. Miarki w centrum. 18 lipca robotnicy na powrót przystąpili do oczyszczania tuneli.
Trzymiesięczna przerwa w robotach była spowodowana zaleceniami wydanymi przez urząd górniczy. MGW, którego częścią jest sztolnia i które prowadzi inwestycję, musiało m.in. całkowicie przebudować system wentylacji oraz wprowadzić system ciągłego monitorowania atmosfery.
WYPADEK W SZTOLNI W ZABRZU MINUTA PO MINUCIE. RELACJE POSZKODOWANYCH, ZDJĘCIA, FILMY
Zalecenia te wykonano i prace mogły zostać wznowione. Zmienił się jednak nieco ich system. Udrożnianie tuneli jest prowadzone teraz wyłącznie od strony szybu Carnall. Zrezygnowano z równoległych prac również od strony ul. Miarki, gdyż tam do oczyszczenia pozostało ledwie kilkadziesiąt metrów. Kiedy sztolnia będzie gotowa? Dziś nikt nie mówi o 2014 roku. Realny termin to 2015.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?