Świat nauki zjechał na Śląsk, aby rozmawiać o biotechnologii w Zabrzu. Bioniczne protezy, ofiary wojenne, ludzie po amputacjach

10 października w Europejskim Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia ruszyła dwudniowa XI HealthTech Innovation Conference. Przestrzeń łącząca ludzi techniki oraz medycyny. Wśród tematów na wygłoszonych prelekcjach były te dotyczące m.in. biomechaniki, zapobiegania kontuzjom piłkarzy, współpracy na linii uczelnie – przemysł, rozwoju elektroterapii, radiomiki. Tomasz Pilewicz z Phillips Poland opowiadał o najnowszych światowych trendach dotyczących wykorzystania technologii w medycynie.

Jednym z tematów była także wojna na Ukrainie i kwestia protez dla rannych cywilów i żołnierzy. Olga Rudneva przedstawiała wszystkim projekt powstania centrum Superhuman, które będzie służyło ludziom z amputowanymi kończynami. W jej wizji okaleczeni przez wojnę rodacy będą mogli sprawnie funkcjonować dzięki bionicznym protezom. Jednym z tematów była także wojna na Ukrainie i kwestia protez dla rannych cywilów i żołnierzy. Jak tłumaczy dyrektor EHTIC są to zupełnie inne rany niż w wyniku wypadków komunikacyjnych.

— Ofiary wojny na Ukrainie odnoszą obrażenia zupełnie nietypowe dla innych przypadków. Te obrażenia powstały w wyników wybuchów rakiet, min itp. Rany są bardziej poszarpane. W warunkach pokoju łatwiej przeprowadzić zabieg amputacji, w wyniku którego zachowany zostaje fragment kończyny dolnej lub górnej – mówi profesor Marek Gzik, dyrektor Centrum i specjalista z dziedziny biomechatroniki.

Jeśli chodzi o same protezy, to proces ich powstawania jest skomplikowaną sprawą – podobnie jak w przypadku innych technologii. Zapytaliśmy także o to jaki jest koszt zakupu. Wiele zależy od jakości (proteza musi być odpowiednio lekka i wytrzymać lata pracy), funkcjonalności, miejsca amputacji (czy pozostał fragment kończyny, czy cięcie chirurga nastąpiło za stawem, czy przed). Cena waha się od 30-40 tys. złotych do nawet 140 i więcej.

— W przypadku najbardziej zaawansowanych protez kończyn górnych może nastąpić połączenie ze szczątkowymi nerwami, które pozostały po amputacji. Sterowanie odbywa się przez wspomniane nerwy – wyjaśnia profesor.

Profesor Marek Gzik tłumaczy, że ideą powstania konferencji HealthTech w 2012 roku było stworzenie platformy wymiany doświadczeń ludzi medycyny (lekarzy, fizjoterapeutów) oraz ludzi techniki (bioinformatyków, bioinżynierów różnych specjalności, fizyków, mechatroników etc.). Jak sam dodaje – nie można sobie jednak wyobrazić projektowania urządzeń bez pomocy pacjentów, sportowców. To oni są najczęstszymi testerami prototypów i wskazują na elementy, które trzeba poprawić. Profesor został w tym roku wyróżniony na konferencji za swoją pracę nad stworzeniem i rozwojem Europejskiego Centrum Innowacyjnych Technologii dla Zdrowia.