Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest mieszkańców na warszawskiej Woli przeciwko zabudowie rejonu Mirowa. Boją się patodeweloperki

Redakcja Warszawa
Redakcja Warszawa
Na nieco ponad trzy tygodnie przed wyborami samorządowymi mieszkańcy i lokalni aktywiści protestowali na Woli przeciwko, jak sami mówią, patodeweloperce. Sprawa dotyczy zabudowy terenu między blokami Twarda 54, Twarda 56a, Sienna 83 i ul. Żelazną. Mieszkańcy obawiają się utraty dostępu do światła i terenów zielonych. Skarżą się też, że od 20 lat nie mogą się doczekać planu zagospodarowania miejscowego dla tej okolicy.

Mieszkańcy przeciwko patodeweloperce

Protest zorganizowała lokalna społeczność i został połączony z konferencją prasową aktywistów Miasto Jest Nasze i przedstawicieli Lewicy, którzy startują we wspólnym komitecie w najbliższych wyborach samorządowych. Jak wspominali organizatorzy protestu termin wydarzenia nie jest przypadkowy. Zaprosili lokalnych polityków i samorządowców, od których oczekują wyjaśnień w tej sprawie. Tłumaczyli, że kampania wyborcza to idealny moment na to wydarzenie, bo chcą skonfrontować kandydatów do rad dzielnic czy miasta ze swoją sytuacją. - Na protest zostali zaproszeni kandydaci w nadchodzących wyborach samorządowych. Zachęcam, żeby zadzwonić do radnych kończącej się kadencji lub napisać maile. Posłuchajmy, jakie mają dla nas propozycje - tłumaczą.

Protest mieszkańców na warszawskiej Woli przeciwko zabudowie...

O co dokładnie chodzi?

- Spółdzielnia Mieszkaniowa Starówka chce zabudować ostatni skrawek zieleni między blokami Twarda 54, Twarda 56a, Sienna 83 i ul. Żelazną. Spowoduje to zaciemnienie naszych mieszkań, stracimy teren spacerowy, a prace budowlane mogą spowodować uszkodzenie istniejących bloków - piszą organizatorzy. - Sienna 65 już stoi. Chmielna Duo już się buduje. Srebrna 5 dostała pozwolenie na budowę (...) W teorii całe miasto powinno być objęte Miejscowymi Planami Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP), ale w naszej okolicy "prace" nad nimi trwają już... 20 lat - tłumaczą w zapowiedzi swojego protestu.

Lokalna społeczność zarzuca ratuszowi, że wydłuża prace nad planem miejscowym. - Oczywiście Warszawa potrzebuje nowych mieszkań. Ale czemu nowe bloki powstają na skwerach i pod oknami sąsiadów, a nie w miejscu pustostanów, których w okolicy mamy pod dostatkiem? - pytają w zapowiedzi. Mieszkańcy zapowiadają, że będą protestować przeciwko:

  • planom zabudowy działki przez SM Starówka,
  • nieodpowiedzialnej polityce wolskiego i warszawskiego ratusza, która prowadzi do powstawania "patodeweloperki" budowanej na wuzetkach,
  • zwłoce Rady Dzielnicy, Rady Miasta i Biura Architektury przy uchwalaniu planu zagospodarowania dla Mirowa,
  • pozbawianiu ich dostępu do zieleni, miejsc odpoczynku i spaceru.
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto