Za czym kolejka ta stoi? Za obiecanymi atrakcjami 320 metrów pod ziemią w zabytkowej kopalni Guido. Noc Muzeów tradycyjnie nazywaną w Guido Nocą Absurdu przyciągnęła prawdziwe tłumy. Chętnych do zobaczenia świata 320 metrów pod ziemię było tak wielu, że... nawet organizatorzy byli zaskoczeni tak wysoką frekwencją.
Co gorsza, okazało się, że nie są przygotowani na przyjęcie kilku tysięcy odwiedzających w ciągu paru godzin. Efekt? Ludzie stali w gigantycznej, kilkusetmetrowej kolejce przez kilka godzin. Na powierzchni nie mogli kupić nawet nic do picia, jedzenia czy waty cukrowej.
Tłumy w kopalni Guido w Zabrzu na Nocy Muzeów [ZDJĘCIA]
– W poprzednich latach było podziemne lodowisko i hawajska plaża. I to było zaskoczenie i super zabawa. Ale tym razem? To kpina, a nie atrakcje! – denerwował się Sebastian Szczęsny, który na Noc Absurdu zabrał swoją dziewczynę Karolinę Sobczak. Dziewczyna zaś zaproponowała wspólne wyjście siostrze Klaudii.
W podobnym tonie wypowiadają się internauci, którzy wybrali się na Noc Absurdu. Są mocno rozczarowani i zapowiadają, że za rok na nocne zwiedzanie Guido się nie wybiorą.
– Drugi raz tak nabrać się nie dam – napisał Witek.
Noc Absurdów w zabrzańskiej kopalni Guido przyciągnęła tłumy. Było na co czekać!
- Tak to była absurdalna noc... Jak dla mnie zero atrakcji. Stać w kolejce, by zjechać na dół i zobaczyć nieciekawy film dla dorosłych i do domu (...) Noce Absurdów z poprzednich lat, a właściwie ich opisy, wydawały mi się o niebo ciekawsze - uważa z kolei Natalia
Annn napisała wprost: - To było najgorsza noc muzealna w moim życiu . Stałam cztery i pół godziny w kolejce i doznałam szoku . W życiu nie poszłabym, jakbym wiedziała, że to tak będzie wyglądać (...) Organizacja fatalna.
Internautka Mama napisałą tak: Staliśmy ponad 7 godzin od 18 do 1 i to był najgorszy czas w moim życiu. Kpina i wstyd. Żałuję, że zabrałam męża i synka. To była nasza pierwsza noc w muzeum, ale czy za rok się wybiorę, nie wiem.
A co było w podziemiach? Leciała tajemnicza muzyka i głosy z zaświatów. Szola, czyli winda górnicza, była urządzona w iście dyskotekowym stylu. Pod ziemią można było zobaczyć projekcje starych filmów z oprawą muzyczną na żywo, pokazy iluminacji świetlnych, a także wystawy fotografii. Na spragnionych i głodnych czekał też bufet.
Zabrze: będzie wspólny bilet do Kopalni Guido i Skansenu Królowa Luiza?
Turyści wyjeżdżali na powierzchnię z mieszanymi uczuciami.
– Uważam, że organizacyjnie Noc Absurdu była skandalem. Wystarczyło zrobić rezerwację miejsc. Ale film mnie zaskoczył i podobało mi się – podkreśla Katarzyna Mionc.
Tomasz Masoń z działu promocji zabytkowej kopalni Guido przyznaje, że zainteresowanie Nocą Absurdu przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów.
– Na całym świecie podczas Nocy Muzeów w instytucjach cieszących się dużą popularnością trzeba stać w kolejkach, by wejść do środka. I często wielu ludziom się to nie udaje. Nikogo nie zmuszaliśmy do stania w takiej kolejce. Informowaliśmy ludzi stojących w kolejce, ile jeszcze osób zjedzie w podziemia, ale nie robiło to wrażenia – mówi Tomasz Masoń.
Dlaczego nie było rezerwacji miejsc? Bo w poprzednich latach ludzie rezerwowali po kilkanaście wejściówek, a potem ich nie odbierali. Zdaniem Tomasza Masonia tegoroczna Noc Absurdu była ciekawa i na poziomie
– Nie ustępowała w niczym atrakcjom, które zaproponowaliśmy w ubiegłym roku i dwa lata temu – podkreśla.
Czy rezerwacja miejsc na Noc Absurdu w 2012 roku to dobry pomysł? Piszcie i komentujcie
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
