"Uziemiona" napowietrzna linka
1 marca, w piątek, funkcjonariusz II komisariatu zatrzymał na ul. Grunwaldzkiej 20-letniego mieszkańca Zabrza, który skradł 200 metrów napowietrznej linii energetycznej. Straty do tej pory nie oszacowano. Tajemnicą policji i złodzieja pozostaje sposób "uziemienia" przewodu bez szwanku na zdrowiu.
Kolej na kolej...
1 marca zabrzańscy stróże prawa wykazali się również czujnością na szlaku kolejowym w pobliżu ulicy Janika. Funkcjonariusze namierzyli 47-letniego mężczyznę, który próbował ukraść kable telekomunikacyjne. Przewody są o tyle cenne, że ich brak może spowodować zagrożenie w ruchu pociągów, dlatego też sankcje jakie poniesie sprawca, będą odpowiednie do stopnia niebezpieczeństwa, na jakie naraził on innych. Ustalane są straty jakie poniosła kolej.
Nielegalne szuflowanie
Dwóch mężczyzn w wieku 22 i 23 lat chciało zarobić trochę grosza. Zabrzanie postanowili "wejść" w, modne ostatnio wśród osób stroniących od szukania normalnych sposobów zarobkowania, podkradanie koksu. Do kradzieży opału "wytypowane" zostały wagony stojące wprost na torach przy ulicy Ziemskiej. Spodziewanego zarobku z nielegalnego szuflowania koksu nie było, gdyż złodziejski proceder ukróciła policja. Tym bardziej, że do kradzieży doszło w biały dzień.
Budka w opałach
Czterej mężczyźni w wieku od 20 do 24 lat zostali zatrzymani przez policjantów na ulicy 3 Maja po tym, jak około godz. 22. zniszczyli budkę telefoniczną. Szkodę wyrządzoną przez wandali oszacowano na 300 złotych.
Nastolatek i "maryśka"
2 marca, w sobotę, policjanci z V komisariatu późnym wieczorem przyłapali na ulicy Budowlanej w Rokitnicy nieletniego, który miał przy sobie narkotyki. Tych narkotyków było na szczęście niewiele - jeden gram - ale nawet i taka porcja została przez policję zabezpieczona.
Pobili, odpowiedzą
W tym samym dniu ok. godz. 23., na ulicy Goethego, funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 18 lat, którzy pobili 25-latka. Napadnięty mieszkaniec Zabrza widać znalazł się w złym czasie, w złym miejscu, jak lubią to określać oprawcy, którzy w odpowiednim czasie, znajdą się w odpowiednim miejscu.
Opel bez lusterek
Również w sobotę z zaparkowanego przy ulicy Roosevelta opla astry zniknęły dwa lusterka elektryczne. Poszkodowany wycenił straty na 2800 złotych. Dzień później, 3 marca, na ulicy Korzeniowskiego z fiata zniknęły z kolei cztery koła z aluminiowymi felgami. Straty wynoszą 2000 złotych.
Pijany i bez prawa jazdy uciekał przed policjantami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
