Inwestycje w Zabrzu. Sprawdzamy jak robotnicy sprzątają po światłowodach i wodociągach [ZDJĘCIA]

Ostatnie miesiące w Zabrzu to dwie inwestycje, które wiązały się ze sporymi wykopami. Chodzi oczywiście o montaż sieci światłowodowej i wymianę sieci wodno-kanalizacyjnej. W wielu przypadkach robotnicy zrobili swoje, jednak chodniki i ulice nie wróciły do pierwotnego stanu. Miało to nastąpić, gdy tylko aura na to pozwoli. Aura pozwala, a my sprawdzamy.

- Cztery ekipy właśnie nad tym pracują. Chodniki miały zostać na powrót ułożone wcześniej, ale zima się przedłużyła. Teraz nadrabiamy. Kilka ulic i chodników w centrum jest już gotowych. Pracujemy też na de Gaulle'a, Wolności czy Ślęczka. Stopniowo naprawimy wszystkie nawierzchnie - mówi Ewa Jasionek, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej, który nadzoruje montaż sieci światłowodowej.

Spory bałagan został też w dzielnicach poza centrum, gdzie wymieniano sieć wodociągowo-kanalizacyjną. Tu sytuacja nie jest jednak tak oczywista. Zerwany asfalt wcale nie oznacza, że ktoś zapomniał posprzątać. Robotnicy po prostu jeszcze nie skończyli.

Tak jest np. w Mikulczycach. W rejonie ulic Mickiewicza i Nowodworskiej od kilku tygodni mamy zerwaną nawierzchnię. Robotnicy już wrócili w to miejsce i dokańczają wymianę rurociągów.

To nie oznacza oczywiście, że musimy się godzić na zawalone ziemią chodniki lub zagrodzony dojazd do posesji.

- Każdy wykonawca pod koniec dnia ma obowiązek zabezpieczenia miejsca pracy i umożliwienia przejazdu - tłumaczy Małgorzata Bećiri z Jednostki Realizującej Projekt Modernizacji Sieci Wodociągowo-Kanalizacyjnej w Zabrzu.

Jeśli robotnicy pracujący w Waszej okolicy będą się z tym ociągać lub będziecie mieli wątpliwości co do realizacji przez nich obowiązku sprzątania po sobie - dzwońcie do Jednostki Realizującej Projekt pod nr.: 32 277 62 83. JRP będzie wtedy ponaglać wykonawców do posprzątania.
Jeśli przy Waszych domach też toczyły się prace i do tej pory nie zostały posprzątane - ślijcie nam zdjęcia na adres [email protected]. Krótko opiszcie zdjęcie, a my ponaglimy urzędników.