Najpierw policja interweniowała w Mikulczycach, gdzie blisko 20 koni wybiegło na jezdnię w okolicy ul. Tarnopolskiej. Zszokowani kierowcy rozgrzali telefon dyżurnego do czerwoności. Właścicielom stadniny, z której uciekły zwierzęta, udało się zagonić je z powrotem, zanim doszło do jakiegoś nieszczęścia.
To jednak nie pierwszy przypadek, gdy po mikulczyckich ulicach biegały konie uciekające z zagród. Właściciele zostali pouczeni przez policję.
Tego samego dnia popołudniu zwierzęta, tym razem dzikie, znów miały swoje pięć minut. Na kilka chwil ruch na DK 88 utrudniły biegające po jezdni sarny. Te jednak po chwili same opuściły asfalt i uciekły do lasu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?