Zapadł wyrok w sprawie pobicia przez Psycho Fans Radosława P. (ps. Lotek). Przyczyniły się do tego zeznania tzw. małych świadków koronnych, czyli członków gangu pseudokibiców Ruchu Chorzów, którzy zdecydowali się na współpracę z organami ścigania, licząc na nadzwyczajne złagodzenie kary.
Radosław P. wpadł w pułapkę Psycho Fans
Podczas jednej z rozpraw przed Sądem Okręgowym w Katowicach Łukasz B. (ps. Baluś) opowiedział o tym, jak wyglądał atak na Radosława P., który miał być wówczas jednym z przywódców kiboli Górnika Zabrze w Rudzie Śląskiej.
Psycho Fans zorganizowali pułapkę, w którą zaangażowana była Wiktoria Sz., partnerka jednego z pseudokibiców Niebieskich. Sz. umówiła się z P. we własnym mieszkaniu, a następnie wystawiła mężczyznę oprawcom, którzy już czekali wokół bloku, zamaskowani w kominiarki i uzbrojeni w młotki.
Radosław P. uciekał, ale Psycho Fans dorwali go na terenie pobliskiej szkoły podstawowej.
- Podbiegliśmy do niego, a on tam kwiczał, ryczał... kilka osób biło go młotkami po całym ciele. Lotek próbował zasłonić głowę rękami. Był w pozycji żółwia. Miałem w ręku rurę, którą uderzałem go po nogach, aż wypadła mi z rąk - mówił Łukasz B.
- W końcu padła komenda, żeby dawać go na pająka, czyli rozciągnąć mu ręce i nogi, żeby inni mogli go okładać, połamać kończyny. Chwyciłem go za nogę, a Lucky (Łukasz L. - przyp. red.) raz go tak p***dolnął tą rurą, że noga zrobiła się kisielowata. On wtedy zemdlał - opisywał Baluś.
Awanturę zauważyła przechodząca obok kobieta. Zaczęła krzyczeć i wzywać policję. Wtedy Psycho Fans zostawili nieprzytomnego Radosława P. i uciekli do samochodów, które zaparkowali za pobliskim lasem. Całe zajście miało miejsce w 2015 roku.
Wiktoria Sz. i Michał B. usłyszeli wyrok
W związku z pobiciem Radosława P. wyrok usłyszała Wiktoria Sz. oraz Michał B. (ps. Bomba).
- Michał B. został skazany za udział w pobiciu. Z kolei Wiktoria Sz. została skazana za pomoc w tym zdarzeniu, która polegała na przekazaniu informacji na temat miejsca i czasu pobytu pokrzywdzonego - mówi sędzia Agata Dybek-Zdyń, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Gliwicach.
Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej skazał Wiktorię Sz. na jeden rok i trzy miesiące, a Michała B. na trzy lata i trzy miesiące pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny, więc obojgu przysługuje prawo do odwołania się od tej decyzji.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?