Sprawa wyszła na jaw po tym, jak nauczycielki 10-letniej dziewczynki zaczęły podejrzewać, że może być ona bita w domu. Swoimi niepokojami podzieliły się z policją. Dziewczynka i jej 11-letni brat trafili na badania, które potwierdziły, że nad dziećmi się znęcano.
Znęcali się nad dziećmi w Zabrzu. Zauważyły to nauczycielki
Jeszcze tego samego dnia mundurowi zatrzymali 41-letnią matkę dzieci i jej konkubenta w tym samym wieku. Para znęcała się nad maluchami fizycznie i psychicznie. Ponadto śledczy ustalili, że mężczyzna od 10 lat znęca się również nad swoim 74-letnim, niepełnosprawnym ojcem.
Dzieci po badaniach trafiły do placówki opiekuńczej. Zatrzymani "opiekunowie" usłyszeli zarzuty, za które grozi im do 5 lat więzienia. Zostali objęci dozorem policyjnym i zakazem zbliżania się do dzieci. Mężczyzna nie może dodatkowo zbliżać się do swojego ojca.
Co więcej, 41-letnia kobieta nie jest biologiczną matką dzieci. Adoptowała je wraz z poprzednim partnerem. Gdy w piątek został zatrzymany jej obecny partner, a ona sama nie była jeszcze podejrzewana o udział w znęcaniu się, złożyła w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodziny pismo, w którym... stwierdza, że nie chce już opiekować się dziećmi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?