Znaki informujące o remoncie stały kilka dni. W końcu na de Gaulle'a w Zabrzu pojawili się robotnicy

Ulica gen. de Gaulle’a to jedna z najbardziej nielubianych przez kierowców dróg w naszym mieście. Podróż wyboistą drogą, wyłożoną kostką brukową to prawdziwy koszmar. Gorzej jedzie się tylko pełną wertepów brukowaną ul. Piłsudskiego.

Kilka dni temu na ul. gen. de Gaulle’a pojawiły się znaki ostrzegające o robotach na odcinku od skrzyżowania z 1 Maja do wiaduktu kolejowego. Robotników jednak nie było widać. Pojawili się dzisiaj. Urzędnicy zapewniają, że prace nie będą zbyt uciążliwe dla kierowców. Mają potrwać do końca lipca.

Planowany remont drogi ucieszył internautów czytających portal zabrze.naszemiasto.pl Od razu jednak pojawiły się jednak pytania, czy zamiast znienawidzonej kostki na ul. de Gaulle’a pojawi się asfalt. Internauta Andrzej napisał tak: „Czy ten remont będzie miał na celu zrobienie dokładnie tego samego, jak na odcinku od Wolności? Czyli wyciągnijmy kostkę i połóżmy ją z powrotem? Czy może w końcu doczekamy się asfaltu?”.

Magda Malinowska z Wydziału Kontaktów Społecznych Urzędu Miejskiego w Zabrzu informuje, że kostka wróci na swoje miejsce. – Nawierzchnia zostanie wyrównana, wzmocniona podbudowa drogi – mówi Magda Malinowska.

Jak tłumaczy, taki sposób remontu wynika z ograniczonej ilości pieniędzy w miejskim budżecie. Okazuje się jednak, że docelowo ul. de Gaulle’a będzie szersza. Urzędnicy planują przebudować ją w rejonie skrzyżowania z ul. Goethe’go i Roosevelta. Powstaną nowe m.in. zatoczki autobusowe i przebudowana zostanie sygnalizacja świetlna.