Do zdarzenia doszło we wtorek o godzinie 7.20.
Kierujący Fordem na ulicy Reymonta uderzył w dwa samochody, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Kilka ulic dalej zatrzymali go inni kierowcy, blokując mu możliwość odjechania własnymi samochodami. Na miejsce wezwano policjantów ruchu drogowego. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że sprawca kolizji ma 2,64 promila alkoholu w organizmie. 31-latek stracił już prawo jazdy, a teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Na pochwałę zasługuje postawa świadków zdarzenia, którzy nie wahali się powstrzymać pijanego kierowcę od dalszej jazdy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?