Zatrzymany za kradzież telefonu i niealimentację

We wczesnych godzinach rannych do patrolu zabrzańskiej drogówki podeszło dwóch mężczyzn z prośbą o pomoc. Poinformowali oni policjantów, że w czasie nocnej imprezy w jednym z mieszkań na Osiedlu Janek doszło do kradzieży telefonu komórkowego. Telefon o wartości tysiąca złotych należał do konkubiny jednego z informujących o zdarzeniu. Ustalono, że w czasie imprezy kobieta zaniosła telefon do kuchni, aby go naładować. Kiedy wróciła, telefonu już nie było. Znikł również jeden z kompanów, który wyszedł do sklepu po piwo. Do mieszkania jednak już nie wrócił. W wyniku podjętych czynności policjanci drogówki zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który przyznał się do kradzieży telefonu. W czasie przeszukania nie znaleziono telefonu. Okazało się, że mężczyzna zdążył go już podarować swojej byłej dziewczynie. Gdy policjanci zjawili się u kobiety, ta bez wahania oddała skradziony telefon. Podejrzany odpowie teraz nie tylko za kradzież telefonu, ale również za niealimentację, gdyż od wielu lat mężczyzna nie łożył środków na utrzymanie swoich dzieci. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.