Trudno powiedzieć o czym myślał 21-letni zabrzanin, który wpuścił policję do mieszkania, podczas gdy na jego stole leżał woreczek z marihuaną. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Witkacego w dzielnicy Rokitnica. Policjanci udali się do mężczyzny w związku z wydanym nakazem odbycia kary – 2 miesiące za włamania. Zaskoczony tymi „odwiedzinami” 21-latek wpuścił ich do swojego mieszkania. Najwyraźniej zapomniał, że na stole pozostawił woreczek z substancją, której posiadanie jest zabronione. Nie uszło to jednak uwadze policjantów, którzy zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do policyjnego aresztu. Badania wykazały, że zawartość woreczka to marihuana. Teraz, oprócz wspomnianych wcześniej 2 miesięcy w areszcie, zabrzanin musi się liczyć z karą za posiadanie narkotyków. Grożą mu 3 lata więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?