Na dwa dni nasze miasto przemieniło się w plener filmowy. Sceny do filmu "Short supply" kręcili w Zabrzu Szkoci. Zachwycili się dawnym hotelem Monopol, kamienicami w centrum miasta i klimatem panującym w Zabrzu.
Reżyserem filmu, który stylem ma nawiązywać do obrazów Davida Lyncha, jest Kevin Molony. Towarzyszyliśmy ekipie podczas jej wizyty w naszym mieście.
O czym jest film, dlaczego reżyser zdecydował się kręcić sceny w Zabrzu? Jakie wrażenia na międzynarodowej ekipie filmowej zrobiło Zabrze? Kiedy Zabrze zobaczymy na dużym ekranie? Przeczytacie o tym już jutro, 29 lipca w Tygodniku Zabrze "Dziennika Zachodniego".