Zabrze rozbudowuje infrastrukturę w ramach „Zabrzańskiej Siódemki”. Miejskie place otrzymają nowe życie

Akcja specjalna ZABRZAŃSKA SIÓDEMKA
Z uwagi na uwarunkowania historyczne i urbanistyczne rozwiązania praktykowane na początku XX wieku Zabrze, jako miasto przemysłowe, nie posiada typowego rynku, czyli centralnego placu pełniącego funkcje publiczne, na którym mieszkańcy mogliby uczestniczyć w wydarzeniach społecznych i kulturalnych. Aby rozwiązać ten problem, przygotowano projekt „Zabrzańskiej Siódemki”.

Koncepcja „Zabrzańskiej Siódemki” wywodzi się z obowiązującego aktualnie w mieście układu urbanistycznego zorientowanego na dwie przecinające się osie. Oś na linii Wschód-Zachód, zwana zieloną osią biegnie wzdłuż rzeki Bytomki rozpoczynając swój bieg na Biskupiach i kończąc go na Maciejowicach, gdzie rzeka płynie dalej w stronę ujścia do Kłodnicy. Oś Północ-Południe, zgodnie z którą biegną place kwalifikujące się do „Zabrzańskiej Siódemki”, została ukształtowana w trakcie budowy miasta przez ówczesnych architektów i urbanistów w latach 20 XX wieku.

Do projektu „Zabrzańskiej Siódemki” włączono siedem placów miejskich, do których zaliczane są place: Krakowski, Warszawski, Wolności, Dworcowy i Teatralny oraz skwery Pomniku Braci Górniczej i prof. Religii.

- Zakwalifikowane do działań w ramach „Zabrzańskiej Siódemki” place przez lata powstawały naturalnie w wyniku rozwoju miasta. Większość z nich ma już dzięki temu przypisane pewne role w świadomości publicznej, które teraz we współpracy z mieszkańcami oraz ekspertami z dziedziny urbanistyki będziemy rozwijać – wyjaśnia Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.

Ewolucja zabrzańskich placów

Na przestrzeni kolejnych dekad przestrzenie wewnątrz miasta pełniły różnego rodzaju zadania. W ten sposób np. Plac Teatralny samoczynnie objął funkcję centrum komunikacyjnego, z którego mieszkańcy miasta codziennie wyruszają do szkoły czy pracy.

Zabrzański magistrat niektóre z placów rozwija już od kilkunastu lat, czego przykładem jest, chociażby modernizacja skweru Pomniku Braci Górniczej czy inwestycja dokonana na wspomnianym wcześniej Placu Teatralnym wraz ze znajdującym się na nim kwartale sztuki. Inną znaczącą inwestycją w miejskie place był z pewnością moment odsłonięcia na 100-lecie Zabrza pomnika profesora Zbigniewa Religii, kardiochirurga, który dokonał pierwszego udanego przeszczepu serca w historii Polski właśnie w Zabrzu.

- W ciągu ostatnich kilku lat miasto Zabrze uporało się z głównymi problemami, takimi jak wzrost bezrobocia czy konieczność zagospodarowania kapitału ludzkiego w konsekwencji masowego zamykania kopalń i które do dzisiaj trapią mieszkańców wielu okolicznych miast. Wsłuchując się w głosy mieszkańców, którzy wielokrotnie zaznaczali, że miasto nie ma rynku, gdzie mogłyby się odbywać interesujące wydarzenia, uważamy, że to właśnie najbliższy czas jest odpowiednim momentem, by dać zabrzańskim placom nowe życie - uważa Małgorzata Mańka- Szulik.

„Zabrzańska Siódemka” to projekt tworzony dla Zabrzan i przez Zabrzan, którzy w przyszłości staną się użytkownikami wytypowanych przez siebie rozwiązań. Z tego powodu miejscy włodarze skupiają się przede wszystkim na dialogu z mieszkańcami, którzy mają możliwość określenia swojej wizji na zagospodarowanie przestrzeni, zarówno od strony wizualnej, jak i od strony funkcyjnej.

Dzięki temu, że miasto dysponuje aż siedmioma placami, to każdy z nich może mieć zupełnie inny charakter, a funkcje, które będą pełnić dla Zabrza, mogą nie być powielane. Ideą „Zabrzańskiej Siódemki” jest nie tylko stworzenie nowej przestrzeni, ale przede wszystkim połączenie wszystkich placów w jedną funkcjonalną całość, tak by wzajemnie się uzupełniały.

Po zebraniu opinii mieszkańców Zabrza ich pomysły zostaną skonsultowane z architektami i urbanistami, którzy przestrzeniami miejskimi zajmują się zawodowo.

- Decydując o dalszych losach placów, bierzemy pod uwagę głos każdego mieszkańca, który będzie chciał wziąć udział w dyskusji. Niektórzy mieszkańcy oczekiwaliby miejsc przeznaczonych do aktywności seniorów, inni przestrzeni służącej sportowi dzieci i młodzieży, a jeszcze inni placu, gdzie miałyby odbywać się koncerty. Dlatego też oprócz głosu mieszkańców niezbędny jest również głos ekspertów, którzy zbiorą pojedyncze pomysły w spójną całość – dodaje Małgorzata Mańka-Szulik..

Inwestycja w przestrzeń, inwestycja w ludzi

Nadanie drugiego życia miejskim placom to nie tylko utworzenie stref spełniających oczekiwania mieszkańców Zabrza, ale także impuls pozwalający przedsiębiorcom na rozwój swoich biznesów. Zrewitalizowane place pozwolą nie tylko na otwarcie kolejnych punktów gastronomicznych, ale także dadzą innym branżom możliwość na dotarcie do przyszłych klientów.

- Załóżmy przykładowo, że plac otrzyma funkcję eventową. Wtedy automatycznie wokół takiego placu rozbuduje się przestrzeń gastronomiczna, która z wydarzeń będzie czerpać zyski i dawać kolejne miejsca pracy. Inny plac będzie pełnił funkcję placu zabaw, co może wiązać się z sezonowym otwieraniem lodziarni w takich miejscach. Przykładów jest wiele – zapewnia Rafał Kobos, Naczelnik Biura ds. Inwestorów i Pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. Inwestorów. – Nie chcielibyśmy jednak, by place funkcjonowały wyłącznie w określonych porach dnia czy roku, Naszym celem jest całoroczne użytkowanie przestrzeni.

Rozwój przestrzeni umożliwi również trafienie do szerszego grona odbiorców lokalnym artystom i twórcom, którzy na placach będą mogli prezentować swoje dzieła. W letnie wieczory na „Zabrzańskiej Siódemce” mogą odbywać się koncerty zabrzańskich artystów, swoje sztuki mogą wystawiać offowe teatry lub można organizować dla seniorów dancingi jak za dawnych lat. Przestrzeń przygotowana dla ludzi stwarza nieograniczone możliwości w tym zakresie.

Kreowanie przestrzeni miejskiej to także element pozwalający na integracje mieszkańców, co korzystnie wpływa zarówno na jakość i długość ich życia, ale także na sąsiedzkie relacje. Idealnym przykładem takiego działania są kraje południa Europy, gdzie powszechne jest spędzanie wolnego czasu w przestrzeni publicznej i gdzie ludzie dzięki temu stają się bardziej otwarci na problemy swoich sąsiadów.

Atrakcyjna przestrzeń przyciąga inwestorów

Miejskie przestrzenie przygotowane w ramach Zabrzańskiej Siódemki to nie tylko obszary przeznaczone do użytkowania przez dzieci i młodzież czy seniorów, ale także atrakcyjna wizytówka miasta, która przyciąga inwestorów szukających miejsca na ulokowanie swojego kapitału.

- Inwestorzy, którzy przyjeżdżają do Zabrza, by rozmawiać o biznesie, zanim zasiądą z nami do stołu, najpierw poznają warstwę wizualną miasta właśnie poprzez jego place, architekturę czy choćby teren wokół dworca, który może być pierwszym widokiem, jaki ujrzą po przybyciu do miasta. Zagospodarowane tereny to wizytówka pozwalająca na łatwiejsze prowadzenie rozmów i przyciąganie nowych inwestorów do miasta – stwierdza Małgorzata Mańka-Szulik.

Firmy lokując swój kapitał w danym mieście, patrzą na nie w o wiele szerszej perspektywie niż kilka lat temu. Dla przedsiębiorców istotne są nie tylko sprawy logistyczne czy lokalizacyjne, ale także to, jakie atrakcyjne pomysły na spędzanie czasu wolnego oferuje ich pracownikom miasto. Właściciele doskonale zdają sobie sprawę, że w perspektywie wieloletniej istotniejszy od szerokiej oferty siłowni czy klubów fitness jest dostęp do placów zabaw, czy zielonych przestrzeni.

- Często w trakcie rozmów reprezentanci firm pytają, jak ich przyszli pracownicy będą mogli zagospodarować swój czas wolny. Biznes myśli już nie tylko o 8 godzinach spędzonych w biurze, ale także o pozostałych 16 godzinach czasu wolnego, którymi dysponują zatrudnieni w nim ludzie – mówi Rafał Kobos. – To jest wiele dociekliwych i niepowtarzających się pytań, gdzie zrobiliśmy bardzo dużo dla rozwiania wszelkich wątpliwości, by móc prezentować firmom szeroką ofertę atrakcji w naszym mieście.

Konsekwentnie wdrażzany wobec inwestorów system zachęt i tworzenie przyjaznego klimatu w połączeniu ze stałym przeznaczaniem środków finansowych na infrastrukturę miejską przełożyły się na całkowite wyprzedanie działek w aktualnie funkcjonującej zabrzańskiej strefie ekonomicznej. Obecnie na 157 hektarach mieści się 45 działek, które w większości są już zagospodarowane przez przedsiębiorstwa. Miejskie inwestycje skupione na rozbudowie infrastruktury lokalnej były jednym z czynników, który wpłynął na rozwój i sukces strefy ekonomicznej w Zabrzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zabrze rozbudowuje infrastrukturę w ramach „Zabrzańskiej Siódemki”. Miejskie place otrzymają nowe życie - Dziennik Zachodni

Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto