Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrze: Protest pracowników MOPR. Chcą tysiąc złotych podwyżki [ZDJĘCIA]

Arkadiusz Nauka
Natalia Daniel-Kozik
Pracownicy zabrzańskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie rozpoczęli akcję protestacyjną. Domagają się podwyżek. Nie dostali ich od 10 lat. Na razie tylko oflagowali placówkę, ale zapowiadają strajk włoski, jeśli miasto nie spełni ich postulatów. Nad ich sprawą pochyli się rada miasta

Około 130 pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Zabrzu pojawiło się na poniedziałkowej sesji Rady Miasta w ramach akcji protestacyjnej. Domagają się podwyżek, których w placówce nie było od 10 lat. Mówią też o frustracji - klienci MOPR często dostają większe zasiłki niż wynoszą pensje pracowników placówki.
- Dla pracownika socjalnego podstawa brutto zaczyna się od kwoty 2350-2500zł, a zwiększa się wraz z kolejnymi awansami na starszego pracownika socjalnego czy specjalistę pracy socjalnej. Zarabiamy średnio od 400 do 600 złotych mniej niż zarabia się w Ośrodku Pomocy Społecznej w Chorzowie, Gliwicach czy innych miastach w regionie – wyjaśnia Natalia Daniel-Kozik, wiceprzewodnicząca Solidarności w zabrzańskim MOPR.
Pracownicy domagają się podwyżki 1000 złotych brutto i zagwarantowania kolejnych podwyżek, po 300 złotych w latach 2019-2021, choć zaznaczają że te kwoty podlegają jeszcze negocjacji. Przekonują, że nie zadowala ich 70 zł. brutto podwyżki na etat, co zaproponowała dyrekcja placówki. W akcji protestacyjnej uczestniczy 270 pracowników MOPR-u. Spór zbiorowy rozpoczął się 11 lipca, a od 13 sierpnia zakład jest oflagowany.
Pracownicy o wyższe zarobki walczą już od wielu lat. Powtarzają, że zawód pracownika socjalnego wiąże się z licznymi zagrożeniami i dużym obciążeniem psychicznym. Jest to zajęcie dla osób odpornych, zdecydowanych, energicznych, które potrafią dostosować swoje zachowanie do środowiska z jakim w danej chwili pracują. Wybrali ten zawód, bo chcą pomagać innym. Teraz sami oczekują pomocy. Spotkali się już z wiceprezydentem Krzysztofem Lewandowskim, jednak rozmowy nie przyniosły spodziewanych rezultatów.
- Podczas spotkania w ratuszu przedstawiciele związków zaprezentowali swoje stanowisko. Władze miasta analizują sytuację wszystkich jednostek miejskich w tym zakresie - przekazał Sławomir Gruszka, rzecznik zabrzańskiego magistratu.
Ich sprawą zainteresowali się w poniedziałek zabrzańscy radni. Zwołano nawet specjalne posiedzenie komisji polityki społecznej, które odbędzie się 10 września. Związkowcy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie liczą na pozytywne dla nich rezultaty tego spotkania. Pozostaje pytanie czy uda się wygospodarować środki na podwyżki płac dla pracowników MOPR.
- Urząd miasta w ostatnich latach nie był skłonny do rozmów na temat podwyżek. Cieszymy się, że dzięki interwencji radnych zaproponowano nam spotkanie. Jeśli jednak nasze postulaty nie zostaną spełnione, rozważamy rozpoczęcie strajku włoskiego – zapowiada Natalia Daniel-Kozik.

od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto