W ten sposób, bez użycia kontrolerów, może działać robot z rodziny Robin Heart prezentowany w Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu podczas dziesiątej międzynarodowej konferencji „Roboty Medyczne 2012”.
Telemanipulatory, czyli roboty sterowane zdalnie, to już nie science-fiction. Takie urządzenia działają i operują. Powstają w wielu ośrodkach na świecie, a jednym z nich jest właśnie Zabrze.
– Nie jesteśmy tylko lokalną grupą. Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii współpracuje z ośrodkami na całym świecie. Bierzemy udział w międzynarodowych projektach. Już wkrótce możemy być koordynatorami jednego z nich – mówi dr Zbigniew Nawrat, dyrektor Instytutu Protez Serca FRK.
Najlepszym dowodem na rolę, jaką odgrywa w robotyce medycznej zabrzański ośrodek, była właśnie konferencja zorganizowana w piątek konferencja. Pojawili się na niej specjaliści z całego świata. Na czele z Richardem Satavą z USA i Mehranem Anvari z Kanady.
Opowiadali o historii, działaniu i planach związanych z robotami medycznymi.
Bo takie urządzenia już dziś są dostępne, a w przyszłości będzie to konieczność. To nie gadżety, które równie dobrze można by zastąpić tradycyjnymi narzędziami. Roboty wykonują operacje, których nie można przeprowadzić w inny sposób. Ponadto są lekarstwem na ograniczoną liczbę specjalistów. Jeden lekarz mógłby operować ludzi oddalonych o setki kilometrów.
– Planujemy, że zabrzańskie roboty Robin Heart wejdą do użytku klinicznego w ciągu dwóch lat. Mamy już na to fundusze. Liczymy, że wraz z upowszechnieniem się takich narzędzi staną się one tańsze. Człon nazwy „Robin” to również zarys pewnej idei – tłumaczy dr Nawrat.
Roboty medyczne, dziś wąsko wyspecjalizowane, w przyszłości mogłyby służyć wielu różnym celom, np. lotom kosmicznym.
– Oczywiście zabezpieczenie medyczne podczas misji jest realizowane, ale do tej pory nie było potrzeb interwencji chirurgicznych. Nie odlecieliśmy po prostu zbyt daleko od ziemi. Ale przecież szykujemy się do lotów na Marsa. Stamtąd nie da się ściągnąć na Ziemię człowieka, który będzie potrzebował operacji. Na pokładzie będzie lekarz, ale nikt nie jest specjalistą od wszystkiego. Wtedy takie urządzenia, jak telemanipulatory, będą wręcz konieczne – mówi gen. Mirosław Hermaszewski, jedyny Polak w Kosmosie, który podczas konferencji wygłosił wykład.
Zanim ten moment nastąpi czekają nas oczywiście lata badań i udoskonalania technologii, ale to wszystko jest realne. Gen. Hermaszewski idzie nawet o krok dalej.
– Być może doczekamy się inteligentnych robotów, które mogłyby nas np. same diagnozować. Dziś brzmi to może jak bajka, ale tak samo brzmiały lata temu pomysły, które dziś są powszechne.
Konferencja potrwa do godziny 19. W planach są jeszcze m.in. prezentacje robotów i zmagania młodych naukowców o "Statuetkę Robina" i nagrodę publiczności "Strzała Robina". Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii mieści się w Zabrzu przy ul. Wolności 345A.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?