Policjanci z Zabrza prowadzili dochodzenie dotyczące handlu dopalaczami. Ich podejrzenia padły na 27-letniego mężczyznę. Został on zatrzymany w poniedziałek na ulicy. Był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu. Miał przy sobie kilka paczek dopalaczy, ale większe ilości policjanci znaleźli dopiero w prowadzonym przez niego "sklepie kolekcjonerskim".
Zabezpieczono łącznie 186 opakowań dopalaczy oraz gotówkę, która prawdopodobnie pochodziła ze sprzedaży tych środków. Placówka, w której sprzedawane były dopalacze, została objęta nadzorem przez Powiatowy Inspektorat Sanitarny. Jest to już trzeci sklep zajmujący się rozprowadzaniem zabronionych substancji, zamknięty w wyniku policyjnych działań. Zabezpieczone środki przekazano do badań laboratoryjnych. Mężczyźnie, za posiadanie nielegalnych środków, grozi do 3 lat więzienia.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?