Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrze: jechał po amfetaminie, pokazywał policjantom język. ZDJĘCIA

NAU
Wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali w Zabrzu kierującego, który prowadził samochód pod wpływem narkotyków. Ponadto w jego samochodzie mundurowi ujawnili amfetaminę. Podejrzanemu grozi kara do 3 lat więzienia.

Do zatrzymania mężczyzny przez wywiadowców z katowickiego oddziału prewencji doszło w centrum Zabrza. Nieumundurowani policjanci zauważyli niedaleko centrum handlowego dziwnie zachowującego się mężczyznę, który wsiadł do swojego samochodu i odjechał. Policjanci pojechali za nim i zauważyli, że pomimo silnych opadów deszczu mężczyzna w trakcie jazdy otworzył okno, a po chwili w nienaturalny sposób zaczął wymachiwać rękami i wystawiać głowę na zewnątrz. Przy tym kierujący miał problemy z utrzymaniem toru jazdy samochodu. Policjanci natychmiast zatrzymali mężczyznę do kontroli, w trakcie której 33-latek zachowywał się irracjonalnie: mocno gestykulował, pokazywał policjantom język, nienaturalnie kręcił głową, unikał kontaktu wzrokowego i nielogicznie odpowiadał na zadawane pytania. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość narkotyków w organizmie. Badanie wskazało, że kierujący był pod wpływem amfetaminy. W trakcie wykonywanych czynności policjanci ujawnili w samochodzie białą substancję, która po zbadaniu przez technika kryminalistycznego również okazała się amfetaminą. Mundurowi zabezpieczyli w sumie ponad 30 działek dilerskich tego narkotyku. Ponadto policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Za jazdę pod wpływem narkotyków i posiadanie amfetaminy grozi mu kara do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto