Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrze: Ginekologa oskarża już trzynaście pacjentek. Miał je gwałcić w trzech gabinetach w ciągu sześciu lat

x-news / P. Drabek
Zabrze. Ginekolog, 50-letni Monzer M., został aresztowany w Zabrzu w czwartek (16 sierpnia) pod zarzutem zgwałcenia pięciu pacjentek w ciągu dwóch lat w prywatnym gabinecie. Od tego czasu na policję zgłosiło się jeszcze osiem pokrzywdzonych kobiet, a kolejne dzwonią. Wedle ich zeznań, lekarz dokonywał przestępstw już wcześniej i to w trzech miastach.

Rzeczniczka policji w Zabrzu Agnieszka Żyłka poinformowała, że Monzer M. usłyszał dotąd zarzut zgwałcenia pięciu kobiet. Podejrzany miał dokonać tych przestępstw w latach 2016-2018 w prywatnym gabinecie.

Osiem innych pacjentek złożyło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w gabinetach w Gliwicach i w Knurowie. Jedna z nich opowiadała o zdarzeniu z 2012 roku. Postawienie podejrzanemu kolejnych zarzutów będzie możliwe dopiero po przesłuchaniu kobiet w sądzie. Podejrzany został aresztowany na trzy miesiące.

Ginekolog w Zabrzu zatrzymany pod zarzutem gwałtów

Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, którzy pracują pod nadzorem zabrzańskiej prokuratury. 50-letni lekarz ginekolog Monzer M. z Zabrza został zatrzymany przez funkcjonariuszy w czwartek rano (16 sierpnia) przed swoim domem w chwili, gdy wyjeżdżał do pracy.

Ginekolog z Zabrza usłyszał zarzuty zgwałcenia i doprowadzenia pacjentek do poddania się innej czynności seksualnej. Sprawa dotyczy czterech kobiet, a do przestępstw miało dojść w zabrzańskim gabinecie lekarza. Śledczy, ze względu na dobro pokrzywdzonych, nie podają szczegółów sprawy oraz więcej informacji na temat kobiet. Lekarz nie przyznał się do winy.

Grozi mu do 12 lat więzienia.

- Policjanci, w trakcie prowadzonych czynności, przeprowadzili między innymi oględziny, podczas których zabezpieczyli dokumentację medyczną i laptopy - przekazała sierż. szt. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Na czas trwania postępowania mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, zakazem wykonywania zawodu lekarza ginekologa, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych oraz kontaktowania się z nimi. Zastosowano wobec niego również poręczenie majątkowe (15 tysięcy złotych).

Na poczet przyszłych kar i zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych zabezpieczono dwa samochody medyka oraz gotówkę. Łączna wartość to 90 tysięcy złotych.

- Postępowanie zainicjowała jedna z pokrzywdzonych, która stwierdziła, że jej zdaniem standard badań ginekologicznych został przekroczony - przekazał prokurator Wojciech Czapczyński, zastępca prokuratora rejonowego w Zabrzu. - Dzięki temu zawiadomieniu, wszczęliśmy śledztwo i rozpoczęliśmy nasze intensywne działania, by ustalić czy to zachowanie lekarza wypełniło znamiona czynu zabronionego. W ten sposób dotarliśmy także do innych pokrzywdzonych i zebraliśmy dowody - podkreśla prokurator Wojciech Czapczyński.

Śledczy apelują do kobiet, które mogły być pokrzywdzone przez ginekologa z Zabrza o to, by zgłaszały się do Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu lub Prokuratury Rejonowej w Zabrzu. Z naszych informacji wynika, że mężczyzna przyjmował pacjentki nie tylko w gabinecie w Zabrzu, ale także w Gliwicach.

Czytaj więcej o aresztowanym ginekologu z Zabrza:
Ginekolog z Zabrza zatrzymany. 50-latek z zarzutami gwałtu i doprowadzenia czterech pacjentek do poddania się innej czynności seksualnej

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto