Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrze: byli wycieńczeni i nie mogli wezwać pomocy. Pomogli policjanci i strażacy

Arkadiusz Nauka
Zabrzańscy policjanci wspólnie ze strażakami przyszli z pomocą dwóm mieszkańcom, którzy z powodu wycieńczenia nie mogli wezwać pomocy. Po wyważeniu drzwi, mężczyźni zostali przekazani pod opiekę lekarza.

Do pierwszego zdarzenia doszło na ulicy Bończyka. Zaniepokojona sąsiadka powiadomiła służby, że od świąt nie widziała swojego 50-letniego sąsiada. Ze względu na podejrzenie zagrożenia zdrowi, a nawet życia policjanci podjęli decyzję o wyważeniu drzwi mieszkania. Kiedy strażacy siłowo weszli do lokalu, w pokoju odnaleziono wycieńczonego mężczyznę, który z powodu odwodnienia nie potrafił wstać z łóżka. Na miejsce został wezwana karetkę pogotowia. Decyzją lekarza mężczyzna został hospitalizowany.

Do drugiego zdarzenia doszło na ulicy Władysława IV. Dzielnicowi z II komisariatu,obchodu swojego rejonu, zapukali do mieszkania samotnego mężczyzny, który ma problemy zdrowotne. Kiedy nikt nie otwierał drzwi, a z rozmów z sąsiadami wynikało, że mężczyzna nie był widziany od kilku dni, podjęto decyzję o wezwaniu straży pożarnej i siłowym wejściu do mieszkania. Policjanci odnaleźli mężczyznę leżącego na łóżku, który również z wyczerpania nie potrafił poruszać się o własnych siłach. Decyzją lekarza również został przetransportowany do szpitala

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto