Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrze: Areszt i policyjny dozór za rozbój

MM
Kilku mężczyzn napadło i dotkliwie pobiło 40-latka. Policjantom udało się zatrzymać napastników. Nieprzytomnego mężczyznę przewieziono do szpitala, a podejrzani trafili do policyjnego aresztu. Jak informuje rzecznik zabrzańskiej policji, dwóch sprawców odpowie za przestępstwo w warunkach recydywy. Wobec podejrzanych zastosowano tymczasowy areszt i policyjny dozór.

Do zdarzenia doszło na ulicy Bytomskiej w Zabrzu. - Grupa mężczyzn w wieku od 21 do 48 lat napadła na 40-letniego mieszkańca Zabrza. Pokrzywdzony wychodząc ze sklepu został zaczepiony przez 4 nietrzeźwych mężczyzn, którzy dotkliwie go pobili i ukradli 20 złotych, chleb i dwie butelki piwa - informuje st. sierż. Agnieszka Żyłka, rzecznik prasowy zabrzańskiej policji.

Na miejsce wezwano zabrzańską policję oraz karetkę pogotowia. Nieprzytomny 40-latek z urazem głowy został przewieziony do szpitala, gdzie odzyskał przytomność. Policjantom udało się zatrzymać sprawców jeszcze tej samej nocy. - Okazało się, że to nie jedyne przestępstwo jakiego mężczyźni dopuścili się tej nocy. Na ulicy Zamkowej wtargnęli do jednego z mieszkań niszcząc drzwi i naruszając mir domowy. Następnie zniszczyli samochód zaparkowany przed budynkiem - dodaje rzecznik prasowy.

Podejrzani w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Jeden z zatrzymanych odmówił badania. U pozostałych badanie stanu trzeźwości wykazało od 1,3 do 1,5 promila alkoholu w organizmie. Z policyjnych ustaleń wynika, że podejrzani w tym dniu razem spożywali alkohol na tzw. „pępkowym”. Jak informuje zabrzańska komendy, kiedy skończył się alkohol, mężczyźni wyruszyli w miasto.

Po wytrzeźwieniu podejrzani usłyszeli zarzut rozboju, a także zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Mężczyźni w wieku 22 i 25 lat zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Wobec 30-latka, który nigdy nie był karany, prokuratura zastosowała policyjny dozór i poręczenie majątkowe. Natomiast 48-latek, który dopuścił się tylko zniszczenia mienia i naruszenia mir domowego, będzie oczekiwał za rozstrzygnięcie sądowe w domu.

Podejrzanym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności, która wobec dwóch najmłodszych sprawców może zostać podwyższona o połowę, gdyż popełnili przestępstwo w warunkach recydywy. 25-latek wyszedł z więzienia w marcu 2017 roku, a 22-latek we wrześniu 2016 roku. Mężczyźni skazani byli wtedy za kradzieże i włamania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto