Podejrzanemu mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratura Rejonowa w Zabrzu przedstawiła 28-latkowi zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych, naruszenia ich nietykalności cielesnej oraz zmuszania mundurowych do określonego zachowania. Do zdarzenia w wyniku którego policjanci użyli broni palnej doszło w miniony czwartek kilka minut przed godziną 7.00.
W Zabrzu przy ulicy Zaolziańskiej agresywny mężczyzna zaatakował jednego z mieszkańców dzielnicy Maciejów. Pobity oraz skopany zabrzanin wezwał na pomoc policję. Mundurowi z Komisariatu II Policji w Zabrzu, którzy przybyli na miejsce zostali zaatakowani przez napastnika. Po chwili agresor uciekł do pobliskiego sklepu, zdemolował część jego wyposażenia, a następnie sięgając po leżący na ladzie topór masarski ponownie zaatakował mundurowych.
Kiedy przywoływanie mężczyzny do podporządkowania się wydawanym poleceniom nie przyniosło oczekiwanego rezultatu, a użycie przez policjantów gazu łzawiącego także nie przyniosło skutku, mundurowi użyli broni palnej. Po oddanych strzałach w kończyny oraz okolice brzucha obezwładniono 28-letniego przestępcę. Mężczyzna z ranami postrzałowymi został przewieziony do szpitala. W sobotę został przesłuchany, a następnie usłyszał zarzuty między innymi czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych. Sąd Rejonowy w Zabrzu podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.
Zatrzymanemu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jeden z policjantów, który podczas interwencji został uderzony przez przestępcę pięścią w twarz, a następnie został uderzony toporem masarskim w ramię powraca do pełni sił.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?