Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrzańska firma może się pochwalić pierwszą kobietą na stanowisku maszynisty

materiał partnera
Ewelina Grajnert, pierwsza kobieta maszynistka w mającej swą siedzibę w Zabrzu firmie DB Cargo Polska
Ewelina Grajnert, pierwsza kobieta maszynistka w mającej swą siedzibę w Zabrzu firmie DB Cargo Polska mat. pras.
Przypadający w marcu Dzień Kobiet to okazja, by pokazać, że panie świetnie odnajdują się w wydawałoby się typowo męskich zawodach. Przykładem może być Ewelina Grajnert, pierwsza kobieta maszynistka w mającej swą siedzibę w Zabrzu firmie DB Cargo Polska.

Choć to przypadek sprawił, że Ewelina Grajnert trafiła do DB Cargo Polska, to już nie przypadkiem było to, że właśnie ona zostanie pierwszą kobietą maszynistką w firmie. Zainteresowanie koleją ma bowiem zaszczepione od dzieciństwa. Już dziadkowie pani Eweliny pracowali na kolei. Dzięki temu bardzo często podróżowała pociągami. Już wtedy pokochała kolej, choć życie skierowało ją w nieco innym kierunku. Skończyła technikum w zawodzie kucharza, nawet pracowała w restauracji. Potem założyła rodzinę, która jest dla niej bardzo ważna. W pewnym momencie poczuła jednak, że chce czegoś więcej i... wyszkoliła się na motorniczą w Tramwajach Śląskich.

- To było świetne doświadczenie, choć bardzo odpowiedzialne, a tryb pracy trudny. Jednak ta praca sprawiała mi wielką satysfakcję – podkreśla pani Ewelina. - Dobrze się czułam na torach. Obyłam się ze stresem i pracą w trudnych warunkach. Nawet swoją mamę zaraziłam tą pasją i zmotywowałam do zmian w życiu. Do dzisiaj jest uśmiechniętą, pewną siebie i usatysfakcjonowaną motorniczą - śmieje się pani Ewelina.

Przypadek zrządził, że na treningu swojego syna Ewelina Grajnert poznała koleżankę, której zwierzyła się z marzeń o zostaniu maszynistką. Karina Rzenno, bo o niej tu mowa, wysłuchała i postanowiła, że zrobi wszystko, by DB Cargo zrobiło z Eweliny maszynistkę. Potem sprawy potoczyły się szybko. Rozmowa kwalifikacyjna z Janem Padło i przydzielenie instruktora/opiekuna Adama Doleżałka, który okazał się być nie tylko świetnym nauczycielem, ale i ogromnym wsparciem. Podobnie jak Grzegorz Pukło, maszynista towarzyszący Ewelinie w pierwszych dniach szkolenia.

- To dzięki nim ten najtrudniejszy początek szkolenia był dla mnie wyjątkowy i mniej stresujący. Wielkie brawa za sposób, w jaki przekazują wiedzę – podkreśla pani Ewelina.

Zapewne zdarzali się i niedowiarkowie, dla których kobieta na stanowisku maszynisty wydaje się zbyt miękka i słaba. Ale Ewelina ze swoją charyzmą i zaangażowaniem pokazuje, że to tylko stereotypy.

- Silny charakter, odwaga, cierpliwość i wyobraźnia to według mnie podstawowe cechy dobrego maszynisty. Jest to na pewno zawód przyszłości i nie tylko dla mężczyzn. Mam nadzieję, że już niedługo, będzie nas tu więcej – podsumowuje z uśmiechem pani Ewelina.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto