Funkcjonariusze z Komisariatu III Policji w Zabrzu otrzymali informacje o kradzieżach w rejonie ulic Chojnickiego i Sienkiewicza pod koniec sierpnia, wtedy także wszczęto śledztwo. Pierwsza kradzież dotyczyła sześciu kompletów felg aluminiowych o łącznej wartości 15 tysięcy złotych, natomiast druga kradzież połączona była z włamaniem do garażu, z którego skradziono akumulatory, 2,5 tony miedzianych wiązek elektrycznych oraz paliwo o łącznej wartości 101,5 tysiąca złotych.
Dzięki pracy policjantów i zebranemu materiałowi dowodowemu udało się ustalić, że za kradzieżami stoi 36-letni zabrzanin, który jest dobrze znany wymiarowi sprawiedliwości. Podejrzany w 2018 roku wyszedł na wolność z zakładu karnego, w którym odbywał karę 10 lat pozbawienia wolności między innymi za kradzieże.
Wczoraj, 6 września, sąd zadecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec mężczyzny. Podejrzanemu, za kradzieże i włamanie, grozi kara do 10 lat więzienia, jednak ze względu na popełnienie przestępstwa w warunkach recydywy, kara może ulec zwiększeniu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?