Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabrzanka pobiegnie z Zakopanego aż na Hel w szczytnym celu

Arkadiusz Nauka
Aleksandra Kacprzak, zabrzanka wspólnie ze swoim przyjacielem, Przemysławem Koziarskim przebiegną 800 km w dwa tygodnie. Trasę z Zakopanego na Hel chcą pokonać, aby promować zdrowy styl życia i pomóc dzieciom, podopiecznym Fundacji „Mam marzenie”. Bieg zorganizowany będzie w lipcu

Przebiegnięcie trasy zajmie ok. dwóch tygodni. Codziennie przebiegną ok. 50 km. Do pomocy chcą zachęcić nie tylko biegaczy. - Apelujemy do organizacji, firm, instytucji, urzędów, stowarzyszeń, fundacji i osób prywatnych, aby wsparli naszą ideę - mówi Przemysław Koziarski, który ma na swoim koncie ukończone 7 maratonów, 2 ultramaratony górskie, maraton Komandosa i 5 półmaratonów.

Z kolei Aleksandra Kacprzak, rodowita zabrzanka, może pochwalić się między innymi 8 maratonami i przejściem Santiago de Compostela w Hiszpanii (to słynna trasa licząca przeszło 1000 km).15.

- Jako amatorka w 2012 roku razem z siostrą zakonną przeszłyśmy Santiago de Compostela. Rok później jeszcze sama wybrałam się do Santiago, by pójść do Fisterra. Kiedyś uważano ten przylądek za koniec świata. Jeśli chodzi o całe Camino, bo tak potocznie określa się tę drogę, to pokonałam z plecakiem ponad 100 km, które były pełne emocji. Historia z maratonami zaczęła się w Paryżu 2014 roku, a później były Helsinki, Madryt, Lizbona, Kraków. Od 17 września przez 4 tygodnie biegałam maratony. Zaczęłam w Oslo, potem Warszawa, Bruksela i ostatni maraton w Reims, we Francji. Staram się biegać maratony w różnych stolicach. Łączę zwiedzanie ze sportem, co daje mi możliwość odkrywania nowych miejsc i poznawania cudownych ludzi. W tym roku mam swój mały projekt do zrealizowania, a mianowicie przebiec 2016 km w 2016 roku - opowiada Aleksandra Kacprzak.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto