Zabrzanin odnaleziony po 33 latach dzięki Facebookowi
Na zabrzańskiej komendzie milicji obywatelskiej zaginięcie mieszkańca Zabrza zgłoszono 33 lata temu. 2 lata wcześniej mężczyzna miał wyjść z domu i więcej nie wrócić. Zostawił żonę i dwie córki. Raz jeszcze, 2 lata po zniknięciu, zadzwonił do żony i powiedział, że żyje, ale nie wróci. Od 1980 nie dawał już znaku życia - kobieta nie odwołała poszukiwań.
Policjanci z Zabrza namierzyli mężczyznę na Facebooku. Mieszka w Bremie. Interpol potwierdził, że chodzi o zaginionego mężczyznę. Zabrzanin sam też potwierdził, że 33 lata temu porzucił żonę i wyjechał do Niemiec i nigdy nie miał już zamiaru wracać.
- Poszukiwania zaginionych na portalach społecznościowych to już stała procedura - mówi mówi Marek Wypych, rzecznik prasowy komendy miejskiej w Zabrzu. - Najbardziej sprawdzają się przy poszukiwaniu osób, które zaginęły bardzo dawno temu, a powodem zniknięcia jest po prostu ucieczka od rodziny, chęć całkowitego odcięcia, po kilkunastu latach nie ukrywają się już aż tak, zaczynają normalnie funkcjonować, zakładać konta na portalach społecznościowych - dodaje Marek Wypych.
Zabrzańscy policjanci poszukiwania już zakończyli. - To ulga, po tylu latach odłożyć sprawę na półkę - przyznaje rzecznik zabrzańskiej komendy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?