- Wycięcie tych drzew to krzywda dla ludzi - mówi oburzony Wiesław Kluba, mieszkaniec Zaborza. - Rano budził nas śpiew kosa, te drzewa były piękne, a teraz zostanie nam odgłos klimatyzacji z nowego sklepu i tiry. Ten lasek był potrzebny - dodaje.
Pozwolenie na wycinkę drzew dała Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej, bo została do tego powołana przez Samorządowe Kolegium Wykonawcze w Katowicach. Teren ten nie należy do Zabrza, ale do Skarbu Państwa, dlatego to nie Urząd Miejski decydował o tym, czy drzewa zostaną wycięte. Wydział Budownictwa zezwolił jednak na budowę sklepu jeszcze z końcem zeszłego roku.
- Inwestor zwrócił się do nas z wnioskiem o pozwolenie na budowę, a ponieważ nie było w nim błędów, a teren nie jest miasta, musiała zostać wydana taka zgoda - tłumaczy Sławomir Gruszka z Urzędu Miejskiego w Zabrzu. - Parki i tereny zielone w mieście są dla nas bardzo ważne i dbamy, żeby one były, ale jeśli chodzi o ten teren, to nie mieliśmy na to wpływu - dodaje.
Inwestor został zobowiązany do posadzenia prawie 130 drzew i 470 krzewów ozdobnych w zamian za wycięte drzewa. Niekoniecznie jednak na Zaborzu. Mieszkańcy nie kryją swojego niezadowolenia i podkreślają, że jeśli sklep zostanie wybudowany, zamierzają go zbojkotować i nie chodzić tam na zakupy.
- To jest horror, powinni w tym miejscu zrobić park, ławeczki dla starszych osób, plac zabaw dla dzieci - denerwuje się Magdalena Wilczek. - Powoli zaczynają otaczać nas same sklepy, chcemy walczyć o to, żeby nie wybudowano tu sklepu.
Zabrzanie mieszkający na Zaborzu wspominają, że gdy odbywała się wycinka drzew przyszli ochroniarze. - Bali się, że mieszkańcy mogą stawiać jakiś opór, ale zaczęli je ścinać rano, to myśleliśmy, że po prostu koszą trawę - wspomina Kluba. - Kiedy się zorientowaliśmy większość drzew była już ścięta.
Przyjemne miejsce do spacerów zostało zamienione w pusty plac, na którym stanąć ma kolejny supermarket. A mieszkańcy będą coraz bardziej otaczani przez beton zamiast żyć wśród zieleni i drzew. J. Toros
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?