Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Za nami pierwsze spotkanie z cyklu "Rozmowy o Zabrzu". Tematem była modernistyczna architektura

Bartosz Pudełko
O nowych obiektach w mieście, o architektonicznym dziedzictwie Zabrza i o tym jak można nie zakochać się w ceglanych murach rozmawiano podczas pierwszego z serii spotkań.

Zachwycamy się Krakowem, Toruniem czy Gdynią, a często nie dostrzegamy tego, co mamy u siebie. Warto więc czasem spojrzeć inaczej na Zabrze, które na co dzień nie zdąży nas zachwycić - powiedziała prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik otwierając pierwsze spotkanie z cyklu "Rozmowy o Zabrzu".

We wtorek w kawiarni Impresja rozmawiano o modernistycznej architekturze Zabrza. Wśród zaproszonych gości znaleźli się Jadwiga Kocur, autorka filmu "Dwugłowy smok", prof. Marian Oslislo oraz dr Tomasz Wagner.

- Modernizm to zaprzeczenie wszystkiego, co przed XX wiekiem uważano za piękne, czyli sztuki dekoracji. Budowle modernistyczne są proste i z założenia mają służyć ludziom. Stąd całe ich piękno - mówi dr Wagner.

W Zabrzu nie brakuje perełek tego nurtu architektonicznego. Sztandarowym przykładem jest kościół św. Józefa. Jego niezwykłą bryłę zaprojektował architekt z Kolonii - Dominikus Böhm. Świątynię budowano w latach 1930-1931.

Przykładów modernizmu jest w Zabrzu znacznie więcej. Wystarczy tu wspomnieć o zabudowie placu Traugutta, placu Wolności czy budynku szkoły plastycznej w Kończycach.

Modernistyczne dziedzictwo Zabrza to efekt planów, jakie względem naszego miasta snuto w okresie Dwudziestolecia Międzywojennego. O tych planach opowiada właśnie film "Dwugłowy smok", który wyświetlono podczas spotkania w Impresji.

W latach 20-tych rozważono możliwość utworzenia trójmiasta Gliwice-Bytom-Zabrze z reprezentacyjnym city właśnie w Zabrzu. W związku z tym w mieście zaczęły się pojawiać nowoczesne, modernistyczne budynki. Całości założeń, które były bardzo imponujące, nie udało się zrealizować. Plany pokrzyżowało dojście do władzy Adolfa Hitlera i II Wojna Światowa.

Wtorkowe spotkanie było nie tylko okazją do odkurzania starych budowli, ale również do refleksji nad obecnym stanem naszej miejskiej przestrzeni.

- Ja jestem zakochany w starym budownictwie, nie tylko modernistycznym, ale także np. w naszych familokach. Te okienka, ceglane mury - są przepiękne. Nie zdarzyło mi się znaleźć brzydkiego familoka, za to bardzo często widuje okropne, nowe, deweloperskie budynki - mówi prof. Oslislo.

- Moja krytyka dotyczy jednak mniejszego budownictwa. Duże obiekty użyteczności publicznej powstające w mieście podobają mi się. Bardzo ładna jest np. Galeria Zabrze - dodaje.

- Na szczęście odchodzimy już od entuzjastycznego stosunku do wszelkich nowinek z zachodu. Nie budujemy już wszystkiego gdzie popadnie. Teraz zaczynamy bardziej świadomie projektować przestrzeń miejską - mówi dr Tomasz Wagner.

Zabrzański szlak modernizmu

Główne założenia architektury modernistycznej to funkcjonalność i prostota formy. Jej rozkwit przypada na Dwudziestolecie Międzywojenne. To właśnie wtedy szybko rozwijało się również Zabrze. Dlatego w naszym mieście nie brakuje perełek tego nurtu.

Można o nich mówić dużo, ale czy nie lepiej zobaczyć je samemu? Oto zaledwie kilka przykładów modernizmu w Zabrzu.

Na początek oczywiście kościół św. Józefa. Ten budynek przyjeżdżają oglądać architekci z całego świata.

Inny przykład modernizmu to zabudowa placu Traugutta. Otoczony z trzech stron skwer miał stać się zieloną oazą miasta, a okalające go budynki to świetny przykład funkcjonalizmu. Niestety nie udało się zwieńczyć dzieła, czyli zbudować kościoła św. Kamila według pierwotnych założeń.

Inny przykład. Budynek banku na rogu ul. Wolności i Traugutta. Na uwagę zasługuje nie tylko bryła, ale również ślimakowa klatka schodowa i oryginalny szyb windy.

Modernizm to również: budynek komendy policji, szkoła plastyczna w Kończycach, zabudowa placu Wolności czy placu Słowiańskiego.

Pierwsze spotkanie z cyklu

Spotkanie dotyczące modernistycznej architektury w Zabrzu było pierwszym z serii zaplanowanych "Rozmów o Zabrzu".

Zapoczątkowany we wtorek cykl spotkań jest związany z nową publikacją Urzędu Miejskiego - albumem zatytułowanym "Zabrze. Krok po kroku". Znajdziemy w nim nie tylko strony poświęcone architekturze, ale także kulturze, medycynie czy turystyce poprzemysłowej.

Takie będą też tematy kolejnych spotkań organizowanych w ramach cyklu. Pojawiać się na nich będą eksperci z danych dziedzin, zaś w dyskusji może wziąć udział każdy.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Za nami pierwsze spotkanie z cyklu "Rozmowy o Zabrzu". Tematem była modernistyczna architektura - Zabrze Nasze Miasto

Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto