Wyszli na miasto. Trafili do aresztu

Dwaj zabrzanie w wieku 26 i 19 lat swoje sobotnie wieczorne wyjście na miasto zakończyli noclegiem w policyjnym areszcie. Około północy patrole z komendy miejskiej oraz z komisariatu II udały się w rejon centrum miasta na ulicę Wolności, gdzie miała mieć miejsce awantura pomiędzy kilkoma osobami. Przybyli na miejsce mundurowi wylegitymowali głośno zachowujące się osoby. Przy 26-letnim mężczyźnie ujawnili marihuanę. Natomiast 19-letni mężczyzna znieważył interweniującego policjanta kierując wulgarne słowa pod jego adresem, a następnie szarpał się z mundurowym naruszając jego nietykalność cielesną. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Byli nietrzeźwi. Badanie wykazało odpowiednio 1 oraz 1,3 promila alkoholu w ich organizmach. Po wytrzeźwieniu w policyjnym areszcie mężczyźni usłyszeli zarzuty. Starszy z nich przyznał się do posiadania marihuany i dobrowolnie poddał karze. Będzie musiał zapłacić 1000 złotych grzywny. Natomiast agresywny zatrzymany usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. On również przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze, którą jest ograniczenie wolności w postaci obowiązku wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne.