Stanisław Żak stracił wczoraj stanowisko zastępcy prokuratora rejonowego w Zabrzu. Oficjalnym powodem jest wymiana kadr kierowniczych w prokuraturach. Nieoficjalnie wiadomo, że na decyzji zaważyła m.in. tzw. sprawa Gołubowicza. Żak miał przekroczyć swoje kompetencje w obronie prezydenta Zabrza i skompromitować się jako prokurator.
O wyjątkowym zaangażowaniu Żaka w wyjaśnieniu kłopotów prezydenta pisaliśmy wielokrotnie.
Półtora roku temu Jerzy Gołubowicz zawiadomił Prokuraturę Rejonową w Zabrzu o próbie wyłudzenia od niego 246 tys. zł przez Lecha F., syna byłej wspólniczki. Prezydent oskarżył Lecha F. o sfałszowanie umowy, podrobienie jego podpisu i szantaż. Prywatną sprawą prezydenta miasta zajęto się w Zabrzu w sposób priorytetowy. Śledztwo prowadził sam prokurator Żak, bez pomocy policji. W ciągu czterech miesięcy Lechowi F. postawiono zarzuty. Ale Żak skompromitował się jako prokurator bo akt oskarżenia całkowicie poległ w sądzie. Półtora miesiąca temu F. został uniewinniony, a Gołubowiczowi Prokuratura Okręgowa w Gliwicach postawiła zarzut składania fałszywych zeznań oraz zawiadomienie organów o niepopełnionym przestępstwie. Sąd stwierdził jednoznacznie, że dwie umowy pożyczki, które podpisał z Lechem F. są ważne, co potwierdził biegły grafolog.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?