Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyjazdowe mecze prawdy piłkarzy ręcznych Górnika

AA
NMC Górnik choć dwa razy wygrał nadal walczy o ważne 3. miejsce.

Drużyna NMC Górnika Zabrze z determinacją walczy o bezpośrednie wejście do fazy play off w PGNiG Superlidze mężczyzn. Na trzy kolejki przed zakończeniem II rundy zasadniczego sezonu, zabrzanie zajmują czwarte miejsce w grupie pomarańczowej mając 32 punkty, tyle samo co trzecia Gwardia Opole. Bezpośredni awans zapewnią sobie trzy pierwsze drużyny. Na czele znajduje się Orlen Wisła Płock przed Azotami Puławy.

Daćko pokazał klasę

Ostatnio NMC Górnik rozegrał dwa bardzo ważne mecze w Zabrzu. Najpierw pokonał KPR RC Legionowo 31:27 (12:15). Patrząc na wynik po pierwszej połowie można było utwierdzić się w przekonaniu, że Górnik w tej części gry wypadł źle. Tak faktycznie było. Na szczęście dla kibiców Górnika, po przerwie zobaczyli oni zupełnie inną drużynę. Zabrzanie szybko odrobili straty, a potem zaczęli konsekwentnie dążyć do zwycięstwa. Świetną dyspozycję strzelecką zaprezentował Marek Daćko, reprezentant Polski, uczestnik ostatnich mistrzostw świata. Zdobył w sumie 14 bramek. Jest to swoisty rekord. Do tej pory bywało zwykle tak, że Górnik grał dobrze w pierwszej połowie, a gorzej w drugiej. Teraz było odwrotnie. Ponieważ Legionowo występuje w grupie granatowej, Górnik za zwycięstwo otrzymał dwa punkty.

Ta wygrana najwyraźniej podbudowała podopiecznych trenera Ryszarda Skutnika i z pewn ością miała wpływ na postawę drużyny w następnym meczu z Azotami Puławy.

Horror w końcówce

Dla trenera Ryszarda Skutnika mecz z Azotami miał sentymentalny podtekst. Prowadził tę drużynę dwa lata, odnosząc z nią sukcesy.

Teraz jednak zrobił wszystko, aby Górnik pokonał zespół z Puław i to się udało. Zabrzanie wygrali 36:34 (19:21). Za to zwycięstwo Górnik otrzymał trzy punkty, bo Azoty są w jego grupie. Końcówka tego meczu była bardzo emocjonująca. Grając w podwójnym osłabieniu zabrzanie przy stanie 33:32 dla Azotów wygrali tę część spotkania 2:1. Zdobyli cztery bramki z rzędu po rzutach: Aleksandra Tatarincewa, dwa razy Marka Daćki i Iso Sluijtersa.

Te dwa zwycięstwa nie pozwoliły NMC Górnikowi na usadowieniu się na trzecim miejscu w tabeli grupy pomarańczowej. Gwardia Opole pokonała w Gdańsku tamtejsze Wybrzeże 33:24 (15:13).

Gwardia i Górnik mają po 32 punkty. Gwardia ma jednak lepszy bezpośredni bilans meczów z Górnikiem. Pokonała go w tym sezonie dwa razy, dlatego zajmuje trzecie miejsce, a Górnik czwarte. Trzy ostatnie mecze Górnik rozegra na wyjeździe z: Wybrzeżem Gdańsk, Piotrkowianinem, Pogonią Szczecin.

Gwardia trzy mecze rozegra w Opolu z: Piotrkowianinem, Pogonią Szczecin, Zagłębiem Lubin.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto