Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkowiejski Targ z deszczem, produktami regionalnymi i dyskusją o powietrzu oraz wielkimi bańkami mydlanymi

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Udał się Wielkowiejski Trag - oceniają wystawcy, rolnicy, sadownicy, producenci warzyw, serów, kiełbas i rękodzielnicy. Mimo deszczowego poranka klienci dopisali. Cyklicznie targ jest organizowany od wiosny do jesieni w co drugą sobotę. Tym razem oprócz lokalnych produktów i pyszności były rozmowy o powietrzu, bo już tradycyjnie na targu są panele dyskusyjne.

W sobotę, 5 sierpnia targ rozpoczął się o godz. 9 i trwał do 13. Początkowo intensywnie padało, potem ustało, wypogodziło się. Jak mówi Janusz Bończak, koordynator Wielkowiejskiego Targu ośmiu wystawców dzisiaj zrezygnowało z udziału w targu, ale ci którzy przyjechali nie żałują.

Deszcz nie przeszkodził w targowaniu

- Z rana zastanawiałam się czy jechać, rozkładać stoisko i handlować, bo przecież była ulewa. Nie spodziewałam się, że po rozpogodzeniu będzie tak wielu klientów. Sprzedaliśmy prawie wszystko - mówi właścicielka stoiska Anna Biesiada, która w rodzinnym gospodarstwie z mężem Pawłem produkuje warzywa.

Na brak klientów nie narzekali także producenci wyrobów mięsnych, serów kozich oraz wyrobów garmażeryjnych. Jak zwykle na targu były także stoiska z pyszną kawą, miodami, przetworami owocowymi i warzywnymi. Piękne ozdoby, biżuterię i ceramikę artystyczną i użytkową oferowali rękodzielnicy i artyści. Było także stoisko z rowerami, bo na targu ze swoją ofertą pojawia się sklep rowerowy z Modlniczki. Przy okazji prezentacji rowerów klienci targu mają możliwości jazdy próbnej na rowerach.

Dyskusje o powietrzu, piecach i OZE

Tym razem targ był poświęcony dbałości o powietrze. Gmina Wielka Wieś wciąż stara się zachęcać swoich mieszkańców do pozbycia się kopciuchów, ale także korzystania z odnawialnych źródeł energii.

- O możliwościach zdobywania dotacji do wymiany pieców i montażu OZE, o tym co oferuje rządowy program Czyste Powietrze rozmawialiśmy z Moniką Cyrek, ekodoradczynią i kierowniczką Referatu Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy Wielka Wieś. Natomiast z radnymi Mateuszem Indyką i Edward Zamojskim rozmawialiśmy o instalacjach fotowoltaicznych, o piecach nowej generacji do centralnego ogrzewania oraz o zmianach klimatu - relacjonuje Janusz Bończak, koordynator targu, konferansjer prowadzący debaty tematyczne.

Na straganie w dzień targowy prezentacja wsi

Już tradycyjnie na Wielkowiejskim Targu są prezentacje poszczególnych miejscowości w gminie Wielka Wieś. Tym razem była prezentacja Modlnicy.

- Mamy 13 targów w ciągu sezonu i 12 miejscowości, wiec niemal na każdym prezentujemy kolejne wioski. Zapraszamy sołtysów, radnych, osoby zaangażowane w promowanie swoich miejscowości. Opowiadamy o tym, czym dana miejscowość żyje, jakie są inwestycje, jakie potrzeby, co może zaoferować turystom - mówi Bończak.

O Modlnicy opowiadali sołtys wioski Bogumiła Pietrzyk, jednocześnie pasjonatka lokalnej historii oraz radny z tej miejscowości Henryk Figiel. Obydwoje rozmówcy jako reprezentanci wioski mówili o jej dziejach, mieszkańcach, inwestycjach, ciekawostkach.
Podczas targu nie zabrakło także atrakcji dla dzieci było puszczanie latawców oraz baniek mydlanych.

Nowe punkty wejść na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wielkowiejski Targ z deszczem, produktami regionalnymi i dyskusją o powietrzu oraz wielkimi bańkami mydlanymi - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto