Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiele nie brakowało, by w Rokitnicy ponownie zawalił się budynek z powodu wybuchu gazu

ow
Mieszkańcy Rokitnicy mają jeszcze w pamięci wybuch gazu z 16 stycznia 2010. Tym bardziej byli przerażeni groźba eksplozji
Mieszkańcy Rokitnicy mają jeszcze w pamięci wybuch gazu z 16 stycznia 2010. Tym bardziej byli przerażeni groźba eksplozji
Przeciął rurę w swoim mieszkaniu. Gaz błyskawicznie rozprzestrzenił się po całej klatce schodowej. Sąsiedzi musieli uciekać

Było tuż po godz. 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jeden z mieszkanców ul. Grzybowskiej w Rokitnicy zadzwonił do dyżurnego Straży Pożarnej grożąc spowodowaniem eksplozji.

Strażak skontaktował się z policja. W tym samym czasie na 112 zadzwonił inny mężczyzna alamując, że na klatce w bloku przy ul. Grzybowskiej 59 czuć gaz.

Nie było chwili do stracenia. Wszyscy mamy przecież w pamięci wybuch gazu z 16 stycznia 2010 roku.

Na miejsce udały się jednostki ratunkowe. Udalo sie ewakuować mieszkańców i zakręcić dopływ gazu. Wtedy na klatce schodowej pojawił się mężczyzna, który chciał wysadzić dom w powietrze. W jednej dłoni trzymał zapalniczkę, w drugiej natomiast kuchenny nóż, którym skaleczył się w szyję.

Policji udało sie go obezwładnić. Został przewieziony do szpitala w Biskupicach, a następnie na oddział psychiatryczny do Toszka.

Okazało się, że faktycznie 44-letni mężczyzna przeciął rurę gazową w swoim mieszkaniu. Miała 3 cm. Pozostali lokatorzy wrócili do bezpiecznego już domu.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto