Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Zabrzu chcą zbudować centrum przesiadkowe, ale gotowej koncepcji jeszcze nie ma

Arkadiusz Nauka
Jedno duże centrum przesiadkowe czy sieć rozproszonych, mniejszych węzłów przesiadkowych? Na to pytanie spróbują odpowiedzieć władze Zabrza, które chcą usprawnić funkcjonowanie komunikacji publicznej w mieście

Dzisiaj, 3 lipca w Urzędzie Miejskim w Zabrzu władze miasta podpisały umowę z firmą AnArchi Group na utworzenie koncepcji centrum przesiadkowego. Spółka, która jest autorem koncepcji na podobne centra w Gliwicach i Bytomiu ma 24 miesiące na to, aby wymyślić, w jaki sposób usprawnić transport publiczny na terenie miasta.
- Zaczniemy od prac analitycznych, od sprawdzenia zachowań komunikacyjnych mieszkańców i od przeprowadzenia mikrosytuacji ruchowych. Na podstawie tych analiz będziemy w stanie wskazać punkt lub punkty, w których powinniśmy zlokalizować węzła przesiadkowe. To nie musi być jedno miejsce, ale układ kilku elementów satelitarnych usprawniających komunikacje miasta. Bierzemy taką możliwość pod uwagę z tego względu, że Zabrze nie jestem miastem odizolowanym, jest ważnym elementem całej aglomeracji, dlatego łatwość dostępu do transportu publicznego jest tu niezwykle pożądana - wyjaśnia Tomasz Kacprowicz z AnArchi Gropu. - Prace analityczne zakończą się jeszcze w tym roku, wtedy też powinniśmy poznać pierwsze założenia koncepcyjne - dodaje Kacprowicz. Naturalnym miejscem, w którym może powstać centrum przesiadkowe jest dworzec autobusowy przy ulicy Goethego. Zabrzańscy urzędnicy zapowiadają, że na pewno wykorzystają potencjał tego miejsca, ale biorą pod uwagę również inne lokalizacje m.in. stary dworzec w Rokitnicy czy rejon ulicy Przystankowej, które mogłyby wejść w skład nowego układu komunikacyjnego w mieście.
- Stoimy przed pytaniem czy to będzie jedno duże centrum przesiadkowe przy ul. Goethego czy też sieć rozposzonych, mniejszych węzłów przesiadkowych, które będą ze sobą wzajemnie powiązane. Chcemy, dzięki pomocy firmy AnArchi Group rozwiązać te kwestie. Potem przyjdzie czas na przetarg, który wyłoni wykonawcę projektu. Chcemy, żeby do 2023 roku centrum było już funkcjonującym obiektem - tłumaczy Rafał Kobos, pełnomocnik ds. inwestorów w zabrzańskim magistracie. - Jeśli chodzi o koszty budowy centrum przesiadkowego to posługujemy się budżetem 100 milionów złotych w ramach programu zintegrowanych inwestycji terytorialnych, o które będziemy się ubiegać za rok.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto