W kwietniu kolejna podwyżka wody w Zabrzu. Zapłacimy więcej niż gliwiczanie

- Wszystko drożeje. Miałam nadzieję, że skoro od stycznia cena się nie zmieniła, to podwyżki wody nie będzie. Nie wiem, jak zwiążę koniec z końcem. Jestem emerytką - załamuje ręce Helena Krawczuk.

Teraz płacimy za metr sześc. wody 4,52 zł. Po podwyżce zapłacimy 4,89 zł. Z kolei za metr sześc. odprowadzanych ścieków płacimy 5,27 zł. Ta cena wzrośnie do 6,72 zł. To oznacza, że w sumie za metr sześc. wody i ścieków zapłacimy od 31 marca 11,61 zł. To o 1,82 zł więcej niż dotychczas.

Sprawdziliśmy, o ile więcej za wodę i ścieki zapłaci przeciętna, trzyosobowa rodzina z Zabrza, która miesięcznie zużywa 6 m sześc. zimnej i 4 m sześc. ciepłej wody - w sumie 10 m sześc. wody. Teraz taka rodzina płaciła miesięcznie 97,90 zł. Po podwyżce zapłaci już 116,10 zł, czyli o 18,20 zł więcej. Do tego trzeba doliczyć cenę za podgrzanie wody, jeśli w kranach w naszych domach płynie ciepła woda.

Danuta Bochyńska-Podloch, kierownik Jednostki Realizującej Projekt, prowadzącej największą w Zabrzu inwestycję - wymianę i modernizację kanalizacji, tłumaczy, że podwyżka była nieunikniona, zwłaszcza za ścieki.

- Dyrektywa unijna jest bezlitosna. Płaci ten, kto zanieczyszcza - mówi Bochyńska-Podloch.

Podaje przykłady sąsiednich miast, gdzie ceny są podobne. I tak w Gliwicach za metr sześc. wody i ścieków mieszkańcy płacą mniej - 11,38 zł brutto, a w Bytomiu więcej - 13,93 zł.

Dodajmy, że nowe taryfy Zabrzańskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji wejdą w życie, choć nad uchwałą w tej sprawie nie głosowali radni. Projekt został zdjęty z obrad na wniosek radnego Krzysztofa Partusia ze Skutecznych dla Zabrza.

- Nasz głos w tej sprawie i tak nie ma żadnego znaczenia. Nowe taryfy wejdą w życie bez względu na wynik głosowania - argumentuje Krzysztof Partuś.

Czy cena wody w Zabrzu odpowiada jej jakości? Napiszcie, czy w Waszych kranach płynie czysta woda!