Utalentowane gimnastyczki pokazały sportową klasę

Klub Sportowy ?Iskra? Zabrze był gospodarzem Otwartych Drużynowych Mistrzostw Śląska w Gimnastyce Sportowej Dziewcząt. W zawodach wystartowały zawodniczki w klasach: Mistrzowskiej, I, II, i III. Bezapelacyjnie najlepsze wyniki osiagnęły gimnastyczki z Zabrza, zdobywając zwycięstwo we wszystkich klasach. W pierwszym dniu zawodów można było obserwować rywalizację najlepszych zawodniczek ze Śląska w klasie Mistrzowskiej i I, natomiast drugiego dnia swoje umiejętności zaprezentowały gimnastyczki klasy II i III.

W klasie Mistrzowskiej wystartowały dwie dwuosobowe drużyny. Najlepsze okazały się zawodniczki "Iskry": Aleksandra Jałowiecka i Agata Supińska, które uzyskały 60,492 pkt. i tym samym wyprzedziły Małgorzatę i Joannę Skowrońskie. Słaba forma sióstr bliźniaczek jest efektem przebytych w ostatnim czasie kontuzji. Obydwie wystartowały tylko na trzech z czterech przyrządów.

Również w klasie I wystartowały dwie drużyny z Zabrza. Mistrzostwo Śląska zdobyły: Kamila Wylot oraz Anna i Kinga Kozera, wspólnie osiągając wynik 95,965 pkt. i tym samym wyprzedzając koleżanki z klubu.

- Siostry Kozera trenują obecnie w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Zabrzu - mówi Krystyna Sobolewska, sędzina główna zawodów. - Wyraźnie widać, że ich umiejętności z dnia na dzień są coraz lepsze.

Druga drużyna w składzie: Dominika Milewska, Justyna Michalska i Monika Budzińska osiągnęła wynik 87,454 pkt. W II klasie pierwsze miejsce wywalczyły: Natalia Kogut, Klaudia Binięda, Jadwiga Krywalska i Agniesza Piątek, osiągając wynik 132,448 pkt. Drugie miejsce przypadło w udziale Monice Lasek, Annie Jop, Paulinie Koza i Monice Milewskiej , które wspólnie uzyskały 98,415 pkt. Obydwie drużyny również tworzyły zawodniczki z Zabrza.

W klasie III "Iskra" zaprezentowała dwie drużyny, które zdobyły 1 i 3 miejsce (147,431 pkt. i 92,815 pkt), natomiast na drugim miejscu uplasowały się zawodniczki z MKS Pałac Młodzieży Katowice (127,348 pkt.). Zwycięską drużynę tworzyły: Izabela Waszkiewicz, Paulina Kocięda, Ewelina Piernikorz, Anna Ruth i Aleksandra Tomczyk.

- Poziom zawodów można ocenić na zadowalający, a
zawodniczki miały okazję wykazać się swoimi umiejętnościami przed Drużynowym Pucharem Polski, który odbędzie się w Nysie w przyszłym tygodniu. - dodaje Krystyna Sobolewska.