Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Piłsudskiego w Zabrzu to koszmar. Tiry skaczą na wybojach

Maria Olecha
Która droga jest najbardziej znienawidzona przez zabrzańskich kierowców? Piłsudskiego, ponieważ nie dość, że jest wybrukowana, to jeszcze pełno w niej wybojów.

Mieszkańcy domów, które stoją przy tej ulicy, skarżą się również na setki tirów, które o każdej porze dnia i nocy przejeżdżają pod ich oknami. O remont drogi walczą już blisko 20 lat!

- Hałas jest potworny, okien nie możemy otworzyć, pękają nam ściany, sufity, kafelki w łazienkach i nikogo to nie obchodzi! - denerwuje się Andrzej Grad, który zasypał już zabrzański magistrat setkami pism w sprawie remontu tej drogi i ograniczenia ruchu tranzytowego. Ulicą Piłsudskiego jeżdżą tiry zmierzające na DK88, a także ciężarówki, które zjechały z DTŚ.

- Co z tego, że na tej drodze obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h, skoro kierowcy tego nie przestrzegają. Tiry pędzą, a w naszych domach są takie drgania, że wszystko się trzęsie - opowiada Arkadiusz Kusz.

Mieszkańcy mówią, że droga jest z roku na rok w coraz gorszym stanie: zapada się, wybojów jest coraz więcej, a hałas pod domami zabrzan tylko się wzmaga. A przecież przy ul. Piłsudskiego znajduje się botanik, miejsce wypoczynku mieszkańców całego regionu.

- Kiedyś to była aleja spacerowa, a teraz nawet przejść na drugą stronę jest trudno - mówi Danuta Kostrzewa.

Ludzie mają nadzieję, że uda się wprowadzić ograniczenie ruchu na ul. Piłsudskiego, ponieważ oddano do ruchu odcinek autostrady A1 z Maciejowa do Wieszowy, więc dojazd do DK88 dla tirów jest bardzo dobry.

Dagmara Kowalska z Wydziału Kontaktów Społecznych Urzędu Miejskiego w Zabrzu podkreśla, że remont ul. Piłsudskiego będzie zrobiony, ale dopiero wtedy, gdy średnicówka zostanie przedłużona do Gliwic.

- Zamknięcie tej drogi na czas remontu spowoduje zablokowanie ruchu w centrum, a na to nie możemy pozwolić - tłumaczy Kowalska.

Urzędniczka dodaje, że modernizacja ulicy będzie bardzo kosztowna. Według wstępnych, szacunkowych kosztorysów, pochłonie nawet 40 milionów złotych.

- To bardzo duża suma, dlatego będziemy szukali dotacji z zewnątrz. Mamy nadzieję, że uda nam się pozyskać pieniądze do czasu wybudowania średnicówki do Gliwic (czyli do 2014 roku - przyp. red.) - zaznacza Kowalska.

Codziennie nowe informacje z Zabrza. Zapisz się do newslettera "Zabrze"!
od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto