22-letni zabrzanin wyniósł z terenu jednej z firm przy ulicy Hagera 15 sztuk drewnianych palet. Po zapakowaniu ich do swojego samochodu pojechał do domu. Po drodze został zatrzymany przez policjantów z komisariatu II oraz z zabrzańskiej komendy, którzy otrzymali zgłoszenie o kradzieży na ulicy Hagera. Mężczyzna tłumaczył, że sądził, że palety są do wyrzucenia i chciał ich użyć do rozpalania w piecu. Nie zadał sobie jednak trudu aby dowiedzieć się od właściciela firmy czy palety faktycznie są do wyrzucenia oraz czy może je zabrać. Okazało się, że nie. Teraz mężczyzna odpowie za kradzież cudzego mienia o wartości 550 złotych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?