MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trener zabrzan był zaskoczony postawą swej drużyny (KSZO Ostrowiec - Górnik Zabrze 1:2)

(TOK)
Piłarze Górnika (ciemne stroje) dwukrotnie pokonali w Ostrowcu bramkarza KSZO Waldemara Piątka. Fot. ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Piłarze Górnika (ciemne stroje) dwukrotnie pokonali w Ostrowcu bramkarza KSZO Waldemara Piątka. Fot. ARKADIUSZ ŁAWRYWIANIEC
Spokojnie, szybko i skutecznie grający zabrzanie zapewnili sobie zwycięstwo nad przeciętnie grającymi gospodarzami. Doświadczenie i lepsze umiejętności gości okazały się wystarczające do zdobycia trzech punktów.

Spokojnie, szybko i skutecznie grający zabrzanie zapewnili sobie zwycięstwo nad przeciętnie grającymi gospodarzami. Doświadczenie i lepsze umiejętności gości okazały się wystarczające do zdobycia trzech punktów. Po przerwie zabrzanie mieli zdecydowaną przewagę, z wielką swobodą przechodzili na pole karne gospodarzy, natomiast piłkarze KSZO byli bezradni wobec ich poczynań. Od 70 min na trybunach słychać było gwizdy kibiców. Goście w ostatnich minutach mając zapewnione zwycięstwo grali nonszalancko i stracili gola. To zdopingowało KSZO do skuteczniejszych ataków i do ostatniego gwizdka sędziego to gospodarze byli zespołem aktywniejszym.

W zespole KSZO kilku piłkarzy jest bez formy. Grając od 62 minuty w osłabieniu nie wykazywali żadnej ochoty do gry, czym denerwowali kibiców. Gdyby Waldemar Piątek nie obronił kilku groźnych strzałów zabrzan, wynik mógł być wyższy.
Goście z Zabrza grali bardzo szybko, błyskawicznymi podaniami często bez przyjęcia piłki, zagrażali bramce KSZO. Wykorzystali doświadczenie ligowe, obycie boiskowe, a także błędy - prezenty gospodarzy. Po takich błędach KSZO zabrzanie zdobyli dwie bramki.

W KSZO można jedynie wyróżnić Piątka, Mirosława Siarę i Rafała Lasockiego, natomiast w Górniku bardzo podobali się publiczności: Andrzej Niedzielan, nie tylko za gole, ale za znakomitą grę, pełną finezji, Rafał Kaczmarczyk - bardzo ruchliwy i strzelający na bramkę, Adam Kompała oraz cały blok defensywny.

- Zespół jest w dołku, ale grając w dziesiątkę okazało się, że potrafimy jeszcze wykrzesać trochę sił, by przeprowadzić składne akcje. To potwierdza, że słaba gra w linii pomocy wymaga zmian. Z Wisłą w Krakowie zagramy w innym ustawieniu, poszukam innych, bardziej aktywnych zawodników - ocenił trener KSZO Janusz Batugowski.

- Ciekawy mecz, bardzo dla nas szczęśliwy, bowiem zdobyliśmy komplet punktów. W dotychczas rozegranych spotkaniach zdobywaliśmy tylko pochwały obserwatorów, dziś wygraliśmy w Ostrowcu. Moi piłkarze grali dobrze, momentami wprawiali w zdumienie - przyznał Waldemar Fornalik, szkoleniowiec Górnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto