Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tramwaje w Zabrzu: ich utrzymanie kosztuje miasto 14 mln zł rocznie

Maria Olecha
Internauci wybrali najgorszą linię tramwajową jesienią 2011 roku. Wówczas wygrała "trójka"
Internauci wybrali najgorszą linię tramwajową jesienią 2011 roku. Wówczas wygrała "trójka" Infografika: Jacek Masica
Torowiska są stare i krzywe. Wagony, delikatnie mówiąc, niemłode. A jazda nimi powoli wpisuje się w grupę rozrywek ekstremalnych. Czy tramwaje w Zabrzu nie przynoszą nam przypadkiem więcej kłopotów niż pożytku?

A gdyby tak w Zabrzu nie było tramwajów? Przecież z nimi są tylko kłopoty: spóźniają się, hałasują, ciężko do nich wsiąść starszym osobom, bo nie są niskopodłogowe, wagony stare - mówi Aldona Michalak, zabrzanka, która od 30 lat mieszka w kamienicy przy ul. 3 Maja.

Zadzwoniła do naszej redakcji po lekturze artykułu poświęconego modernizacji torowisk na ul. 3 Maja, Bytomskiej i Wolności w Maciejowie, jaki ukazał się w "Dzienniku Zachodnim Extra", bezpłatnym wydaniu naszej gazety, w całości poświęconym Zabrzu.

Głos pani Aldony nie był odosobniony. W podobnym tonie, wielokrotnie, wypowiadała się pani Maria, która mieszka w kamienicy na pl. Wolności.

- Całe życie mieszkam w sąsiedztwie tramwajów i nie przyzwyczaiłam się do ich hałasu, bo nikt normalny nie może żyć w takich warunkach. Można to tolerować. Błogosławię chwile ciszy - opowiada pani Maria. I dodaje: - Gliwice podjęły mądrą i odważną decyzję likwidując tramwaje.

Odważna teza? popularna jest też coraz częściej wśród Internautów czytających portal zabrze.naszemiasto.pl. Internauta Sławek uważa, że tabor Tramwajów Śląskich, który jeździ po Zabrzu, należy w całości wymienić. Jednak jest realistą. Wie, że to niemożliwe, bo spółki na to nie stać.

Dlatego przychyla się do opinii, aby tramwaje zastąpić w Zabrzu autobusami. Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic, mówi, że likwidując tramwaje Gliwice rocznie oszczędzają ok. 3 milionów zł.

- Dziś ta suma byłaby pewnie większa. Nie żałujemy tej decyzji, bo autobus A4 sprawdza się. Ponadto udało nam się porozumieć z Tramwajami Śląskimi w sprawie usunięcia torów i sporo dróg wyremontowaliśmy - podkreśla Jarzębowski.

Jak się dowiedzieliśmy od Piotra Barczyka, skarbnika miasta Zabrze, każdego roku miasto dokłada na komunikację publiczną ok. 23,5 mln zł, z czego ok. 60 proc., czyli ok. 14,1 mln zł to wydatek na tramwaje.

Czy władze Zabrza rozważały kiedykolwiek likwidację tramwajów? To pytanie zadaliśmy urzędnikom w biurze prasowym magistratu. Usłyszeliśmy, że nie. Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik wielokrotnie podkreślała, że tramwaje w Zabrzu są potrzebne, ponieważ linie 1 i 4 łączą Zaborze z centrum, linia 3 to alternatywa dla mieszkańców Mikulczyc i Makoszów, a linia 5 - dla zabrzan z Biskupic.

Dlatego Zabrze dołoży do wielkiej modernizacji torowisk, którą Tramwaje Śląskie już rozpoczęły. Remonty będą w kilku śląskich miastach, m.in. Katowicach, Chorzowie i Zabrzu.

Jak ustaliliśmy, miejski budżet będzie to kosztowało w tym roku ok. 4 mln zł. Andrzej Zowada, rzecznik spółki, zapewnia, że prace na ul. Bytomskiej rozpoczną się lada dzień.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto