31 stycznia 2011 r. w Artura uderzył samochód i przez 9 dni chłopak znajdował się w śpiączce. Dzięki lekarzom odzyskał przytomność, jednak pozostał u niego lekki niedowład lewej strony. Intensywna rehabilitacja ma ostatecznie pomóc mu w szybkim powrocie do pełnej sprawności.
Ujpest - Górnik.Drużyna z Węgier dziękuje Trójkolorowym
- Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wrócisz do grania w piłkę. Przede wszystkim życzę Ci zdrowia - z dużą troską mówił do Artura napastnik Górnika, który wręczył chłopakowi w jego mieszkaniu swoją koszulkę meczową i okolicznościowy album o Górniku, ponadto podpisał swoje zdjęcia. W trakcie rozmowy okazało się, że Tomek nie tak dawno był sąsiadem Artura.
- Jak przyszedłem do Górnika to pierwsze pół roku mieszkałem na Zaborzu. Niedaleko Twojego mieszkania, na ulicy Kawika. Byliśmy sąsiadami - zauważył Zahorski.
12-latek nie tylko kibicuje Górnikowi, ale także gra w piłkę. Jest środkowym obrońcą MKS Zaborze. Po zakończeniu rehabilitacji zamierza wrócić do treningów i czynnego kibicowania 14-krotnemu mistrzowi Polski.
- Górnik to mój klub, zaś oprócz Tomka Zahorskiego bardzo mi się podoba Marcin Wodecki. A za granicą moimi ulubionymi klubami są Real i Barcelona. Jesienią ubiegłego roku byłem na meczach Górnika z GKS Bełchatów i Lechem. Atmosfera na stadionie była świetna - dodaje Artur, który już niedługo zamierza pojawić się na trybunach zabrzańskiego stadionu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?