MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
4 z 27
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
31 stycznia 1923 roku w kopalni „Rozbark” (dawniej Heinitz)...

To były NAJWIĘKSZE katastrofy górnicze na Śląsku i Zagłębiu. Liczba ofiar jest wstrząsająca!

Katastrofa górnicza w kopalni „Heinitz”

31 stycznia 1923 roku w kopalni „Rozbark” (dawniej Heinitz) w Bytomiu, na poziomie 420 metrów nastąpił wybuch pyłu węglowego, który objął wszystkie wyrobiska. Górnicy znaleźli się w strefie płomieni oraz dymu i ponieśli śmierć wskutek poparzenia i zatrucia tlenkiem węgla. Potem fala eksplozji przeniosła się chodnikami i szybem na głębszy poziom 660 m oraz na powierzchnię.

Początkowo na górze kopalni nie zdawano sobie sprawy z wypadku. Drużyna ratownicza dostała się do zadymionych i zagazowanych wyrobisk dopiero po 7 godzinach. Ofiarą wybuchu padło wówczas 145 osób, z tego 23 w miejscu, gdzie nastąpił wybuch, 12 na poziomie 660 m, 4 na poziomie pośrednim 620 m, 102 w dalszych częściach kopalni oraz 4 ratowników. Ponad 50 zostało rannych.

Mogiły ofiar katastrofy znajdują się na rozbarskim cmentarzu, gdzie ich nazwiska wyryte są na wspólnym nagrobku.

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Zobacz również

Uroczystości Pierwszej Komunii Świętej odbyły się w bełchatowskich parafiach, ZDJĘCIA

Uroczystości Pierwszej Komunii Świętej odbyły się w bełchatowskich parafiach, ZDJĘCIA

Nowy starosta w powiecie wielickim, został nim Roman Ptak, były burmistrz Niepołomic

Nowy starosta w powiecie wielickim, został nim Roman Ptak, były burmistrz Niepołomic

Polecamy

Rozpoczęły się zapisy na Poland Business Run 2024. Ilość miejsc jest ograniczona

Rozpoczęły się zapisy na Poland Business Run 2024. Ilość miejsc jest ograniczona

Za każdym razem obierasz pieczarki? W ten sposób sam sobie szkodzisz

Za każdym razem obierasz pieczarki? W ten sposób sam sobie szkodzisz

Eksperci ds. snu nie robią tego nigdy rano. To łatwe i trudne jednocześnie

Eksperci ds. snu nie robią tego nigdy rano. To łatwe i trudne jednocześnie