Stare mundury, które walczyły za wolną Polskę, radia które nadawały Wolną Europę, zdjęcia ślubne dziadków w czerni i bieli, wiszące w dużym pokoju. Wszystkie te przedmioty, pozornie niepotrzebne, opowiadają inspirujące historie czasów swojej świetności.
Wchodzę do Teatru Nowego z dozą nieśmiałości, nie wiedząc, co zastanę. Mam ze sobą kilka drobiazgów znalezionych na strychu, zawiniętych w gazetę, by przypadkiem nie opadł z nich 50-letni kurz. Tak właśnie dzielę się historią, którą znalazłem na domowym poddaszu. Tak właśnie uczestniczę w akcji 'Twoje przedmioty”.
Akcja to po prostu zbiórka staroci, które mają zagrać główną rolę na deskach Teatru Nowego. Koordynuje ją Paweł Janicki. Wszystkie zebrane starocie są przechowywane w podziemiach Teatru Nowego. Wizyta tam to ogromne przeżycie. To miejsce, gdzie historię widać na półkach i czuć w zakurzonym powietrzu.
Każdy z przedmiotów opowiada swoją indywidualną historię, często wstrząsającą i gorzką, jak na przykład wiadomość w „Kurierze Polskim” o Bitwie o Anglię z 1940 roku. Obok zauważyć można stary telefon, gdzie numer wybierany był dotykowo – na tarczy numerycznej.
Moją uwagę przykuł orzełek pochodzący z PRL-owskiego, milicyjnego munduru, na głowie którego nie znajduje się korona. Oto namacalny dowód, że nie zawsze Polska była krajem wolnym, takim jak obecnie. To coś bardzo wartościowego, lecz niedocenianego na co dzień.
Akcja 'Twoje przedmioty" to swoista lekcja historii. Udział w niej może wziąć każdy, niezależnie od wieku, zainteresowań i poglądów politycznych. Wystarczy jedynie oddać stary przedmiot, a w podziękowaniu otrzymamy zaproszenie na spektakl "Nieskończona historia" w reżyserii Uli Kijak, które odbędzie się 31 marca w Teatrze Nowym w Zabrzu.
Jeśli i na twoim strychu znajdą się przedmioty mające swoją historię dzwoń:
Paweł Janicki – Koordynator 692934078
Przedmioty należy przynieść do Teatru Nowego w Zabrzu do niedzieli, 12 lutego
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?