Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzały na ulicy - właściciel kantoru nie żyje

Izabela Kacprzak
Zbigniew F., znany zabrzański zapaśnik i instruktor kick-boxingu, zginął w czwartkowy wieczór w centrum miasta, na parkingu przy ul. Barbary. – To była egzekucja – mówi nasz policyjny informator.

Zbigniew F., znany zabrzański zapaśnik i instruktor kick-boxingu, zginął w czwartkowy wieczór w centrum miasta, na parkingu przy ul. Barbary. – To była egzekucja – mówi nasz policyjny informator. Według nieoficjalnych informacji zabójca ukradł F. 5 tysięcy złotych, najprawdopodobniej z utargu z kantoru, którego F. był właścicielem. – Ktoś musiał go wywabić, Zbyszek dla bezpieczeństwa nie nosił przy sobie pieniędzy, chował je do sejfu – powiedział jeden z jego przyjaciół.

38-letni Zbigniew F., były wicemistrz Polski w zapasach, miał opinię człowieka niezwykle spokojnego, skrytego, niekonfliktowego. Był żonaty, osierocił dwójkę dzieci. Był społecznikiem, udzielał się w klubie Fuks, gdzie trenowano kick-boxing. Codziennie, po pracy w kantorze, który prowadził na Rynku, wsiadał do zaparkowanego przy ul. Barbary auta i jechał na trening.

– Nie dałby się zastraszyć, poradziłby sobie z kilkoma napastnikami, nawet gdyby mieli nóż. Zabójca musiał to wiedzieć, nie chciał ryzykować. Dlatego został zastrzelony – mówi przyjaciel Zbigniewa F.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policja ustaliła już wstępną wersję wydarzeń. Dwaj mężczyźni przyjechali pod kantor ok. godz. 17.00. Jeden wszedł do środka i wyprowadził właściciela, trzymając przyłożony do jego szyi pistolet. Kazali mu wsiąść do samochodu, przejechali około 100 metrów. Przy śmietnikach na ul. Barbary wyprowadzili go i zastrzelili. Ciało zauważył ok. godz. 18.00 przechodzień. Policja sporządziła już portret pamięciowy jednego z mężczyzn podejrzanych o zabójstwo. Na miejscu policjanci znaleźli łuskę naboju. Zabezpieczono wszystkie ślady. Policja sprawdza, czy mogły być to porachunki np. za odmowę przyjęcia „ochrony”. Jeden z wątków policyjnego śledztwa prowadzi również do jednego z braci F. Być może to on się komuś naraził? Według nieoficjalnych informacji na jeden z ciekawych tropów naprowadziła policjantów żona Zbigniewa F.
Policja poszukuje świadków zdarzenia. Parking przy ul. Barbary leży na osiedlu pełnym wieżowców. Wiele osób spaceruje tutaj z psami, ruch jest duży. Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje na temat morderstwa mogą dzwonić pod numery telefonów: (032) 277-92-55 oraz 997. Policja gwarantuje anonimowość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto