Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Srebrne piątki

Waldemar Grudzień
Turnieje halowe to zimą dla futbolistów doskonała okazja do sprawdzenia formy. Fot. Mikołaj Suchan
Turnieje halowe to zimą dla futbolistów doskonała okazja do sprawdzenia formy. Fot. Mikołaj Suchan
Nasi młodzi piłkarze, rocznik 1990, występujący w turnieju halowym piątek w czeskiej miejscowości Hranice zdobyli drugie miejsce. Startowało dziesięć ekip.

Nasi młodzi piłkarze, rocznik 1990, występujący w turnieju halowym piątek w czeskiej miejscowości Hranice zdobyli drugie miejsce. Startowało dziesięć ekip.

Podopieczni trenera koordynatora Romana Kasprzyka w składzie; bramkarze Dawid Budzich (Górnik Zabrze), Mateusz Zygmunt (Sparta Zabrze) oraz Robert Trznadel, Dawid Materla, Artur Grzegorzewski, Karol Kowalczyk, Daniel Gawęda (wszyscy Górnik), Piotr Sycz, Michał Zadoń (obaj MKS Zaborze), Tomasz Świerk, Paweł Muskietorz (obaj Gwarek Zabrze), Damian Tkocz (Concordia Knurów), Patryk Bańbuła (Piast Gliwice), Piotr Łopuch (Orzeł Paczyna) po niedawnym sukcesie w Trzyńcu utrzymują dobrę formę i z każdych zawodów przywożą medal.

W porównaniu z występami w Trzyńcu w drużynie zaszły niewielkie zmiany. Dokooptowani zostali do niej jedynie Sycz, Muskietorz i Zadoń. W ekipie był również król strzelców poprzedniej imprezy, Trznadel, na którego nie było mocnych w drugim turnieju. Robert wywalczył na parkiecie ponownie tytuł najlepszego snajpera trafiając do bramki rywali aż dwadzieścia razy. Ponadto w zabrzańskiej ekipie gole uzyskali: Łopuch - 11, Świerk - 4, Tkocz - 3, Gawęda - 2, Muskietorz - 1, Bańbuła - 1.

W Hranicach uzyskano m. in. następujące wyniki: Zabrze - Pardubice 4:2, Zabrze - Ołomuniec 4:9, Zabrze - Prostejov 5:2, Wychod - Zabrze 3:3, Zabrze - Prerov 11:1, Hranice - Zabrze 3:5, Zabrze - Zlin 3:8, Ostrawa - Zabrze 4:5, Zabrze - OKFS 2:0.

- Każda reprezentacja w konfrontacji z zespołem klubowym stoi na straconej pozycji. W klubie trenują cięgle ci sami zawodnicy i oni grają też w turniejach. Kadra czasem się zmienia, ponadto zawodnicy razem spotykają się rzadko. Drugie miejsce jest sukcesem uwzględniając realia szkolenia w Czechach młodych piłkarzy. Ekipa Zlina była poza zasięgiem innych drużyn i nic dziwnego, że wygrała cały turniej - mówi Roman Kasprzyk, trener koordynator Podokręgu Zabrze.

Podczas turnieju na boisku grały zespoły po pięciu zawodników, systemem każdy z każdym, dwa razy po dwanaście minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto