Jedziesz na wakacje własnym autem? Nie zapomnij sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. Wizyta w stacji kontroli pojazdów lub u mechanika zaoszczędzi Ci kłopotów podczas trasy nad morze albo na Mazury!
- W tym roku jedziemy z mężem Krzysztofem na wakacje do Holandii. To 1200 kilometrów stąd. Dlatego auto musi być sprawne. Przygotowując je do sezonu, zamierzamy sprawdzić stan techniczny w serwisie i naprawić ewentualne usterki u mechanika. Przede wszystkim musimy zbadać hamulce - mówi Anna Dziubek, mieszkanka Żor, którą z mężem spotkaliśmy w jednym z żorskich serwisów.
Poza układem hamulcowym warto skontrolować też płyny eksploatacyjne: hamulcowy, chłodnicy, do spryskiwaczy i koniecznie olej. - Przed wyjazdem w trasę dobrze jest otworzyć maskę auta i sprawdzić stan oleju. Może być tak, że auto go niebezpiecznie "pożera". To oznacza na przykład zużycie pierścieni, które zgarniają nadmiar oleju do komory silnika. Jeśli słyszymy szmery w aucie, to już mamy poważny problem - mówi Tomasz Nowak, zastępca kierownika Stacji Kontroli Pojazdów KREG przy ulicy Okrężnej w Żorach.
Z poważną usterkę w swoim aucie do KREG-u przyjechał niedawno Tadeusz Gamalski, mieszkaniec osiedla Powstańców Śląskich.
- Przy wymianie jakichś elementów przy kole mechanik tak założył przewód hamulcowy, że teraz o nie ociera. Gdybym jeszcze tydzień tak jeździł, to byłoby po hamulcu - mówi Tadeusz Gamalski, który w tym roku wybiera się na wakacje do Bawarii w Niemczech.
- To około 900 kilometrów podróży. Jadę swoim fiatem punto. To niezawodny samochód. Może dlatego, że od 10 lat regularnie jeżdżę do stacji kontroli pojazdów, by sprawdzić auto. Dobrze, że dziś już wiem, co nie gra w moim puncie. W warsztacie szybko to naprawią - dodaje pan Tadeusz.
Jadąc samochodem na wakacje, musimy też pamiętać o właściwym ciśnieniu w oponach. - Podczas takiej podróży, wieziemy mnóstwo bagaży. Wówczas ciśnienie w oponach jest inne, niż wtedy, gdy jedziemy do pracy pustym autem. Koniecznie musimy to skontrolować - dodaje Nowak.
Musimy też zadbać o dobre oświetlenie w aucie. - W wielu krajach europejskich posypią się wysokie mandaty, gdy policjanci zobaczą u nas przepaloną żarówkę na przykład w tylnym reflektorze - dodaje Nowak.
Nie możemy też zapomnieć o przeczyszczeniu klimatyzacji, odkurzeniu nawiewów w aucie i sprawdzeniu układu wydechowego.
Aby bezpiecznie czuć się na drodze, zadbajmy także o dodatkowe wyposażenie auta, jak np. kamizelki odblaskowe, które są obowiązkowe również w wielu krajach Europy, np. w Austrii.
Mimo że w Polsce nie trzeba wozić apteczki, warto ją mieć. Koniecznie trzeba zaopatrzyć się też w trójkąt ostrzegawczy, komplet lampek, linkę holowniczą, koło zapasowe, gaśnicę, a nawet awaryjne kluczyki do auta. - Wyśpijmy się też przed podróżą. Lepiej zdrzemnąć się 3 godziny przed wyjazdem, niż 3o sekund w czasie jazdy - dodaje Nowak.
Wkrótce pod tym tekstem znajdziesz filmik ze stacji kontroli pojazdów KREG w Żorach
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?