Tragiczny pożar w Zabrzu
Straż Pożarna przyjęła zgłoszenie o godz. 22:50. Przy ul. Niepokólczyckiego płonął wielorodzinny budynek.
- Policja powiadomiła nas, że w budynku jest jeszcze jedna osoba - mówi st.kpt.mgr inż. Wojciech Strugacz, z Komendy Miejskiej PSP w Zabrzu. - Natychmiast rozpoczęliśmy działania. Strażakom udało się ją znaleźć, ratownicy medyczni od razu przystąpili do resuscytacji. Zmarła na miejscu - dodaje.
Przyczyny wybuchu pożaru wyjaśni śledztwo. Na razie nie udało się jeszcze przesłuchać uratowanego z żywiołu 44-latka. Mężczyzna w chwili, gdy doszło do pożaru był pijany.
– Na ten moment trudno powiedzieć, co mogło spowodować pożar. Niewykluczone, że było to zaprószenie ognia, pozostawiony niedopałek, ale to na razie są tylko przypuszczenia i spekulacje – zastrzega sierżant sztabowy Agnieszka Żyłka, oficer prasowy zabrzańskiej policji.
Kolejna została zabrana do szpitala. Na czas prowadzenia akcji gaśniczej, ewakuowano mieszkańców bloku, do podstawionego przez służby miejskie autobusu.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego
COP24 w Katowicach: To musicie wiedzieć o szczycie klimatycznym ONZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?